Około 9 rano wBydgoszczy, na skrzyżowaniu ulicy Nakielskiej z ulicą Czarneckiego, policjanci zatrzymali do rutynowej kontroli drogowej Opla Astrę.

Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że za kierownicą siedział pijany 14-latek. Badanie alkomatem wykazało w organizmie chłopaka ponad 1,5 promila alkoholu.

W chwili zatrzymania, nastolatek niewiele mógł powiedzieć na temat swojego zachowania. Ze wstępnych ustaleń wynika, że w tym stanie przejechał przynajmniej 12 km, bowiem mieszka w jednej z podbydgoskich miejscowości.

Chłopak trafił do izby wytrzeźwień.

Policjanci wyjaśniają dlaczego znalazł się za kółkiem. Niezależnie od ustaleń sprawą zajmie się sąd rodzinny i nieletnich.

Źródło: KGP; zdjęcie: KMP w Bialsku - Białej