Niestety, na drugim kilometrze kolejnej próby, niedaleko miejsca, gdzie przed rokiem na drzewie wylądowali Maciej Lubiak i Maciej Wisławski, w podobny sposób zakończyło start Subaru Impreza Kuzaja. Uderzenie było bardzo silne i załogę zabrano do szpitala. Na szczęście skończyło się tylko na potłuczeniach. Leszek Kuzaj został zwolniony po badaniach, a Maciej Szczepaniak, którego stroną auto uderzyło w drzewo, wyszedł po dłuższej obserwacji.Odcinek odwołano, a pozostale załogi z małym opóźnieniem wystartowały do następnej próby. Po pierwszym dniu rajdu na prowadzeniu byli Michał i Grzegorz Bębenkowie, którzy o 20,1 sekundy wyprzedzali Grzegorza Grzyba i Przemysława Mazura. Ekipa Bolix-Shell Helix Rally Team jechała wyjątkowo szybko, wygrała nawet jeden z odcinków specjalych i w pewnym momencie traciła do liderów niecałe 2 sekundy. Na trzecim miejscu znalazł się Maciej Lubiak, który nieznacznie wyprzedzał Zbigniewa Gabrysia i Macieja Oleksowicza.Drugiego dnia rajdu przyszło załamanie pogody. Warunki do jazdy stały się jeszcze trudniejsze. Było zimno, wiał silny wiatr, padał deszcz, a w górnych partiach Gór Sowich spadł nawet śnieg.Ta sytuacja dawała większe szanse samochodom z napędem na cztery koła niż autom kategorii Super 1600. Mimo tego Grzegorz Grzyb nie zrezygnował z walki o zwycięstwo w klasyfikacji generalnej, jednak bracia Bębenkowie umiejętnie kontrolowali sytuację na trasie. Atak na trzecią pozycję rozpoczął Zbigniew Gabryś, który po dłuższej przerwie powrócił na krajowe trasy rajdowe. Kierowca z Brzeszcz po wygraniu dwóch odcinków osiągnął swój cel. Niestety, na kolejnej próbie awaria skrzyni biegów pozbawiła go miejsca na podium. Drugi z zawodników powracających do rajdów Marcin Turski, startujący w jednym teamie z Leszkiem Kuzajem, na pierwszym etapie zmagał się z zakleszczonymi biegami, a kolejnego dnia z przebitymi oponami. Ostatecznie na metę dotarł na 14 pozycji.Drugiego dnia imprezy szczególnie pechowy okazał się odcinek specjalny Michałkowa - Rościszów. Na tej próbie po awariach odpadli liczący się Sebastian Frycz (Fiat Punto S1600) i Stefan Karnabal (Mitsubishi Lancer Evo VIII MR). Walka na trasach Rajdu Elmot była bardzo wyrównana, o czym może świadczyć lista zwycięzców oesów. Leszek Kuzaj i Michał Bębenek wygrali po trzy. Na dwóch próbach tryumfowali Zbigniew Gabryś oraz Mariusz Pelikański, a po jednej wygranej zdobyli Grzegorz Grzyb, Stefan Karnabal i Maciej Lubiak.
Po równej walce
Zdecydowanym faworytem pierwszej eliminacji mistrzostw Polski był oczywiście Leszek Kuzaj. Kierowca ekipy Subaru Poland Rally Team wygrał trzy z czterech pierwszych odcinków specjalnych i wyraźnie prowadził w rajdzie.