Jak pokazują badania, użycie pasów wraz z poduszką powietrzną zmniejsza ryzyko śmierci o 63 proc. oraz w znacznym stopniu zapobiega poważnym urazom. Samo zapięcie pasów zmniejsza śmiertelność o niemal połowę, poleganie jedynie na poduszce o jedną trzecią.

- Wsiadając do samochodu pamiętajmy o trzech podstawowych kwestiach - zapięciu pasów, odpowiednim ustawieniu zagłówka oraz odległości od kierownicy i tym samym od poduszki powietrznej - podkreśla Zbigniew Weseli, dyrektor Szkoły Jazdy Renault. Zadaniem pasów jest absorbowanie głównej siły uderzenia oraz utrzymanie ciała na miejscu. Poduszka powietrzna chroni głowę, szyję oraz klatkę piersiową przed zderzeniem z kierownicą, szybą, deską rozdzielczą lub innymi powierzchniami, nie jest jednak w stanie zamortyzować całej siły. Wyniki wieloletnich badań wskazują, że poleganie na samej poduszce zmniejsza ryzyko śmierci jedynie o jedną trzecią, dodatkowe zapięcie pasów znacznie podnosi szansę na przeżycie. Niestety tylko około 71 proc. Polaków siedząc na przednim siedzeniu zapina pasy, na tylnym - jedynie 40 proc.

Dbając o swoje bezpieczeństwo, kierowca powinien pamiętać o prawidłowej pozycji w czasie jazdy. Bardzo ważne jest zachowanie odpowiedniej odległości od poduszki - nie jest ona miękka, aby odpowiednio szybko działać, jest wystrzeliwana z bardzo dużą prędkością przy użyciu gazów pirotechnicznych. - By poduszki były maksymalnie skuteczne, kierowca powinien siedzieć tak, aby po wyprostowaniu rąk, nadgarstki dotykały kierownicy. Minimalna odległość kierownicy od klatki piersiowej to 25 cm. Powinni o tym pamiętać szczególnie kierowcy niskiego wzrostu - radzą trenerzy Szkoły Jazdy Renault. Siedząc za blisko możemy narazić się na poparzenia spowodowane wystrzeleniem poduszki, za daleko - zmniejszamy jej działanie. - Pamiętajmy także o zagłówkach. Środek głowy powinien być na wysokości środka zagłówka - dodają trenerzy. Nawet podczas niewielkiego zderzenia, głowa zawsze gwałtownie odchyla się do tyłu - dobrze dopasowany zagłówek pomoże ochronić kręgosłup.

Skala wypadku nie musi być proporcjonalna do rozległości urazów ciała - nawet gdy samochód doznał niewielkich uszkodzeń, obrażenia pasażerów mogą być znaczne. Drobna stłuczka na parkingu czy podczas dojeżdżania do skrzyżowania może skończyć się bólem kręgosłupa, a to z kolei może być objawem trwałego urazu, dlatego wizyta u lekarza jest wskazana zawsze, gdy odczujemy nawet nieznaczne skutki zdarzenia drogowego.

Pamiętaj:

- Zawsze zapinaj pasy bezpieczeństwa

- Zachowaj bezpieczną odległość od kierownicy - minimum to 25 cm

- Dopasuj wysokość zagłówka - środek głowy powinien być na środku zagłówka

- Nawet niewielka stłuczka może przyczynić się do poważnych urazów kręgosłupa - nie bagatelizuj sytuacji, zgłoś się do lekarza.