Marcinkiewicz odebrał punkty za pierwsze i drugie miejsce we wcześniejszej rundzie na torze w Moście oraz dwie wygrane na Slovakiaringu. W drugim przypadku miał zmiennika – brata Jakuba.

Debiutujący w Brnie Mariusz Miszta już podczas treningów spisywał się bardzo dobrze i z każdym wyjazdem poprawiał swój czas. Podczas kwalifikacji polscy kierowcy zaprezentowali się znakomicie, osiągając dwukrotnie pierwsze miejsce startowe w swojej klasie. Maciej Marcinkiewicz w sobotnim wyścigu zasiadł jako pierwszy za kierownicą Radicala SR3 RS. Na początku jechał na drugiej pozycji, po około pięciu okrążeniach wychodząc na prowadzenie. Narzucił bardzo szybkie tempo i już przed pit stopem uzyskał przewagę ponad czterdziestu sekund nad kolejnym rywalem. Zadaniem Mariusza Miszty było utrzymanie tego dystansu i kontrolowanie wyścigu, z czego wywiązał się równie dobrze – bezpiecznie dowiózł zwycięstwo do mety. Wynik ten wystarczył Marcinkiewiczowi do zdobycia pucharu całej serii, notując świetny debiut na konkurencyjnej i rozwiniętej scenie wyścigów marki Radical w Europie Centralnej. Założony w tym sezonie zespół Radical Polska Racing Team tym samym wyrobił już sobie renomę na arenie wyścigowej i pomimo krótkiej historii w następnym roku będzie już rozpatrywany jako jeden z faworytów do najlepszych lokat.

W niedzielnym wyścigu polska załoga obiecała nie odpuszczać i tak też się stało – potwierdzili swoją wysoką formę ponownie dominując wyścig i stając na najwyższym stopniu podium w swojej klasie. Marcinkiewicz okazał się praktycznie bezkonkurencyjny, wygrywając pięć z sześciu wyścigów w których startował, w jednym zajmując drugie miejsce.

Maciej Marcinkiewicz: „Trudno nie być zadowolonym ze zwycięstwa w serii. Plan został zrealizowany w 100 procentach. Po poprzedniej rundzie na Slovakiaringu podjęliśmy decyzję, aby walczyć o pierwsze miejsce. Na początku sobotniego wyścigu było trochę walki, ale później uzyskałem bezpieczną przewagę. Mariusz spisał się znakomicie, nie popełnił żadnego błędu i jechał szybkim tempem. Jesteśmy stosunkowo młodym zespołem w serii Radicala, ale już teraz mogę z pewnością powiedzieć, że mamy bardzo silną pozycję w tej części Europy".

Mariusz Miszta: „Wymarzony debiut. Dwa puchary za zwycięstwa to coś, czego nawet nie planowałem. Muszę przyznać, że od ponad roku przygotowywałem się trenując Radicalem pod okiem Maćka, który bardzo dużo mnie nauczył. Podczas weekendu wyścigowego jego doświadczenie było dla mnie bezcenne. W przyszłym roku wystartuję w pełnym cyklu serii, więc zimę przeznaczę na kolejne treningi, które planujemy rozpocząć jeszcze w tym roku na torach południowej Europy”.

Polak wygrywa cykl European Radical Cup 2011 Foto: Auto Świat
Polak wygrywa cykl European Radical Cup 2011
1. Maciej Marcinkiewicz 120
2. Matheus Svoboda 56
2. Ivo Ragan 56
4. Norbert Nagy 52
5. Radek Bares 51
6. Jan Kislinger 47
7. Tomas Pekar 43
8. Mariusz Miszta 41
9. Jakub Marcinkiewicz 40
10. Tom Kolinger jr 36
11. Martin Zima 33
12. Hynek Charous 27
12. Marek Fried 27
14. L Firla jr 23
15. Martin Nimrichter 21
16. Maixner Martin 20
16. Tom Kolinger sr 20
18. Jan Zaruba 18
18. Marek Sabacek 18
20. Zbynek Passer 16
21. L Firla sr 15
22. Frantisek Dosek 10
22. Jan Effa 10
22. Karline Stala 10