Patrolujący miasto dzielnicowy zauważył Chryslera, zaparkowanego na jednej z bocznych ulic Gostynia.

Powiadomił o tym dyżurnego, prosząc o dodatkowy radiowóz, i przystąpił do legitymowania siedzącego w pojeździe mężczyzny. W czasie legitymowania na miejsce dojeżdżał radiowóz z sekcji ruchu drogowego.

Tymczasem w pobliżu miejsca zdarzenia pojawiły się Volkswagen Golf i BMW na niemieckich numerach rejestracyjnych. Na widok radiowozów kierowcy tych samochodów nie zatrzymali się do kontroli.

Rozpoczął się pościg. Już po kilku minutach policjanci zatrzymali uciekającego Volkswagena na jednym z parkingów osiedlowych. Samochodem kierował 21-letni Litwin.

Pościg za BMW przeniósł się na leśne drogi w rejonie miejscowości Lisica. Po przejechaniu kilku kilometrów kierowca porzucił pojazd. Na miejsce przybył przewodnik z psem tropiącym, który po kilku kilometrach tropienia doprowadził do drogi krajowej nr 60 i tam ślad się urwał.

Policjanci w oparciu o informacje z systemu informatycznego Schengen ustalili, że oba samochody skradziono dzień wcześniej – BMW w Belgii, a Volkswagena w Niemczech. Oba auta miały uszkodzone zamki i stacyjki.

Nadal trwały poszukiwania kierowcy BMW. Dyżurny przekazał komunikat o poszukiwanym mężczyźnie do sąsiednich jednostek. Efektem było zatrzymanie przez płockich policjantów siedemnastoletniego Litwina, który wymknął się wcześniej z obławy. Przy jednej ze stacji benzynowych w okolicach Płocka zatrzymywał samochody, aby zabrać się na "okazję".

Wylegitymowali go policjanci z Płocka – gdy się okazało, że jest Litwinem, skojarzono obie sytuacje...

Obaj zatrzymani mężczyźni przebywają w policyjnym areszcie, a samochody wrócą do swoich właścicieli.

Źródło i zdjęcie: KGP