• Nowe radiowozy wypadowe będą dość bogato wyposażone, na liście wymogów m.in. światła ksenonowe lub LED, klimatyzacja automatyczna i kierownica wielofunkcyjna
  • W radiowozach policjanci będą mogli skorzystać z nawigacji oraz funkcji współpracy ze smartfonami
  • Policja poszukuje radiowozów o mocy co najmniej 177 KM. Dopuszczono wersje benzynowe i diesla

Nie tylko cena ma znaczenie. W przypadku dużego przetargu na radiowozy wypadowe dla oddziałów prewencji cena stanowi 60 proc. wagi oferty. KGP weźmie pod uwagę także takie kryteria jak „współczynnik masy pojazdu bazowego gotowego do jazdy do maksymalnej mocy netto silnika” (27 proc.), „poduszki gazowe kurtynowe lub poduszki gazowe boczne chroniące głowy kierowcy i pasażera” (10 proc.) i elektrycznie podgrzewaną szybę przednią (3 proc.).

Policja poszukuje dość dużych furgonów (długość nadwozia od 5,7 m do 6,1 m) o DMC do 3,5 t wyposażonych w boczne przesuwne drzwi po obu stronach nadwozia. Znamienne, że dla służb porządkowych rodzaj paliwa nie ma zbyt dużego znaczenia. Dopuszczono bowiem wersje benzynowe i diesla w odmianach co najmniej 4-cylindrowych o pojemności nie mniejszej niż 1,95 l i mocy nie niższej niż 130 kW (177 KM).

Zadbano o odpowiednie wyposażenie. Samochody powinny być seryjnie wyposażone w kierownicę wielofunkcyjną, radio z ekranem min. 7” i portem USB oraz co najmniej dwoma głośnikami, współpracę ze smartfonami poprzez Android Auto czy Apple CarPlay, automatyczną klimatyzację, doświetlanie zakrętów, światła ksenonowe lub LED, kamerę cofania i nawigację z mapą Polski i bezpłatną aktualizacją przez okres gwarancji.

Otwarcie ofert nastąpi jeszcze w tym roku. Dostawy powinny rozpocząć się na początku przyszłego roku. Pierwsza transza aut (22 sztuki), powinna trafić do 24 marca 2021 roku. Kolejne dostawy zaplanowano na czerwiec (60 aut) i listopad (kolejne 60).