Trasa z Palmas do Minacu była bardzo wymagająca. Część odcinka specjalnego pokrywał zdradliwy fesz-fesz. Kuba startował z odległej pozycji, musiał się przedzierać przez kurz konkurentów. Pomimo tego odnotował dobry czas i zajął siódme etapowe miejsce.- Mam za sobą kolejny, trudny etap, który jest następstwem wczorajszych zmagań z tonącym motocyklem. Startowałem dzisiaj z tyłu stawki i jechałem przez ponad 180 km w kurzu wolniejszych zawodników. W tych warunkach wyprzedzanie było praktycznie niemożliwe. Zdarzały się takie momenty, że widoczność była dosłownie zerowa, a ja zastanawiałem się czy najlepiej nie stanąć i nie przeczekać tej chmury pyłu – stwierdził Kuba Przygoński. – Jutro jednak mamy kolejny odcinek, a ja będę miał przed sobą lepszych zawodników, więc mam nadzieję, że uda się jeszcze dużo nadrobić i zawalczyć o dobrą pozycję w końcowych wynikach rajdu - dodał.

Dzisiejszym zwycięzcą jest Francuz, Cyril Despres, który utrzymuje swoją 2. pozycję w klasyfikacji generalnej rajdu. Jako drugi dojechał Paulo Goncalves – Portugalczyk jest w dalszym ciągu liderem rajdu. Dzisiejsze podium uzupełnił Marc Coma, zajmując – podobnie jak wczoraj - taką samą pozycję w generalce zawodów.Na piątkowym, ósmym etapie Rally dos Sertoes zawodników czeka łącznie 550 km z czego odcinkiem specjalnym będzie 264 km. Przejazd zapowiada się dość szybki i ze zdecydowanie mniejszą ilością nieprzyjemnego fesz-feszu niż dzisiaj. Będzie to już przedostatni dzień walki na tegorocznym rajdzie w Brazylii.Wyniki VII etapu Rally Dos Sertoes 1º CYRIL DESPRES 04:01:152º PAULO GONCALVES 04:04:583º MARC COMA 04:06:584º MICHAEL METGE 04:13:275º IKE KLAUMANN 04:14:306º JEAN AZEVEDO 04:16:297º JAKUB PRZYGOŃSKI 04:18:03Wyniki klasyfikacji generalnej po VII etapie Rally dos Sertoes1º PAULO GONCALVES 25:40:012º CYRIL DESPRES 00:06:29.73º MARC COMA 00:34:05.94º JEAN AZEVEDO 01:00:59.25º IKE KLAUMANN 01:01:47.66º JAKUB PRZYGOŃSKI 01:20:13.0