Radical produkuje rocznie około 200 aut – byłoby więcej, ale każdy z nich budowany jest ręcznie. Modele Radicala mają homologację drogową i mogą poruszać się po drogach publicznych, ale spójrzmy prawdzie w oczy – nikt się na to nie odważy. Czy znajdzie się chociaż jedna osoba, która pojedzie autem bez przedniej szyby do pracy i odwiezie dziecko do przedszkola? Tak, też mi się wydaje, że będą to tłumy…
Radical ma w ofercie dwa modele i oba nazywają się jak roboty kuchenne. Pierwszy – SR3 RS – ma 260 KM, waży mniej niż pół tony i osiąga setkę w mniej niż trzy sekundy. Drugi – SR8 LM – ma 460 KM i bez jednej kropli potu na czole przejeżdża tor Nurburgring w 6 min 48 s, czyli szybciej niż jakiekolwiek inne auto na świecie. Wow!
I w ogóle news z ostatniej chwili – od 17 do 25 kwietnia w łódzkiej Manufakturze odbędzie się Car Show. No i co z tego? Ano to, że będzie można tam zobaczyć Radicale i wygrać nimi przejażdżkę po torze Poznań. Podjarała mnie ta nowina, nawet bardzo.