Maciej Baran wywalczył wicemistrzostwo w kategorii pilotów.

- Po wczorajszym sukcesie Luca Rossetti bardzo dzisiaj przyspieszył, co spowodowało, że niestety nie ma go już w rajdzie. Staramy się być ciągle przed Volkanem Isikiem i jak na razie to nam się udaje. Pierwszą pętlę pojechaliśmy nieźle, ale w czasie drugiej coś się stało w przednim dyferencjale. Dlatego musieliśmy trochę zwolnić. Sukcesem jest z pewnością to, że jedziemy dość blisko kierowców fabrycznych Peugeot Sport. Różnice czasowe raz są większe, raz mniejsze, w zależności od odcinków. To z pewnością cieszy, bo i Nicolas Vouilloz i Stephane Sarrazin to kierowcy światowej klasy. Isik nadal jest groźny, bo kwestia tytułu wicemistrzowskiego MEjest otwarta, do póki wszyscy są „w grze”. Dlatego naszym celem jest meta i obrona miejsca na podium.. Gdyby nam się udało, to byłoby wspaniale. Wiemy, że wiele osób trzyma za nas kciuki. Postaramy się, żeby wszystko poszło jak najlepiej – powiedział na mecie drugiego etapu Maciek Baran.

Pierwsza pętlę trzeciego etapu Michał i Maciek przejechali spokojnie, ale szybko. Na trzynastym i czternastym odcinku specjalnym zajmowali trzecie lokaty, na czternastym - czwartą: ulegając nieznacznie najgroźniejszym rywalom Volkanowi Isikowi i Kaanowi Ozsenlerowi (Fiat Grende Punto Super 2000). Ich przewaga nad Turkami wynosiła 2.15 minuty.

Isik i Ozsenler przed decydującą fazą rajdu awansowali na czwarte miejsce, bowiem Krum Donczew i Stoiko Walczew (Peugeot 207 Super 2000) oddali im miejsce na 14. próbie, a po kolejnej zabrakło ich w wynikach.

Ostatnia pętla to nadal perfekcyjna jazda Sołowowa i Barana. Na szesnastej próbie Polacy zajęli znów trzecie miejsce, wyprzedzając Isika i Ozsenlera. Na kolejnej oddali konkurentom 2,9 sekundy.

Na ostatniej próbie Michał i Maciek nie zwolnili, pokonując załogę turecką zdecydowanie.

O zwycięstwo, zgodnie z przewidywaniami, rywalizowały dwie fabryczne załogi Peugeot Sport Total: Nicolas Vouilloz i Nicolas Klinger (Peugeot 207 Super 2000) oraz Stéphane Sarrazin i Jacques-Julien Renucci (Peugeot 207 Super 2000). Choć odcinki wygrywali i ci drudzy, to jednak Vouilloz i Klinger nie tylko kontrolowali sytuacje, ale systematycznie (choć nieznacznie) powiększali przewagę nad konkurentami.

Pierwsze cztery miejsca zajęły załogi w samochodach Peugeot 207 Super 2000.

Na ostatnim OS-ie Corrado Fontana i Carlo Cassina (Peugeot 207 Super 2000) wyprzedzili Antonína Tlusáka i Jana Škalouda (Citroën C2 S1600), awansując na szósdte miejsce.

Na trasę trzeciego etapu powrócili Bryan Bouffier i Xavier Panseri. Mistrzostwie Polski, którzy korzystali z Superally (wczoraj samochód nie odpalił w parcu ferme) po drobnym wyniku na trzynastej próbie, musieli się wycofać z powodu awarii silnika w Protonie Satrii Super 2000. Był to więc dla nich nieudany występ, choć chodziło w nim jedynie o testowanie nowego modelu "rajdówki".

Rajd Antibes zakończył tegoroczną rywalizację w Mistrzostwach Europy. Tytuł przypadł Luce Rosettiemy, drugie miejsce - Michałowi Sołowowowi, a trzecie - Volkanowi Isikowi.

Nieoficjalna klasyfikacja ME: Luca Rossetti - 67, Michał Sołowow - 65, Volkan Isik - 53, Corrado Fontana - 34, Krum Donczew - 31, Luca Betti - 29, Antonín Tlustak - 13 pkt.

Nieoficjalne wyniki rajdu

MiejsceKierowca i pilot (Samochód)Czas (strata)1.Nicolas Vouilloz i Nicolas Klinger (Peugeot 207 Super 2000)3:21.10,9 godz.2.Stéphane Sarrazin i Jacques-Julien Renucci (Peugeot 207 Super 2000)25,5 sek.3.Michał Sołowow i Maciej Baran (Peugeot 207 Super2000)4.21,1 min.4. Volkan Isik i Kaan Ozsenler (Fiat Grende Punto Super 2000)6.51,2 min.5.Dominique Bruyneel i Jean Charles Descamps (Subaru Impreza Sti)16.50,7 min.6.Corrado Fontana i Carlo Cassina (Peugeot 207 Super 2000)17.36,1 min.7.Antonín Tlusák i Jan Škaloud (Citroën C2 S1600)17.51,0 min.8.Julien Fabre i Guy Cavavero (Renault Clio Super 1600)21.50,3 min.9.Laurent Kandoyan i Carole Kandoyan (Renault Clio Sport)22.21,3 min.10. Massimo Canella i Silvio Gria (Renault Clio R3)23.10,6 min.