To wyjątkowy rajd, który odbywa się codziennie w zróżnicowanych warunkach drogowych. W ostatnich dwóch latach impreza odbywała się w maju, a obecnie przesunięta została o sześć tygodni wcześniej. Trasy są tutaj szybkie i wiele na nich piasku. W trzecim dniu imprezy odcinki wyznaczono na krętych i górskich drogach. Baza rajdu znajduje się w Villa Carlos Paz w argentyńskim mieście Cordoba. Superoes trzykrotnie odbędzie się na stadionie w Cordobie. Kierowcy zamontują do swoich samochodów te same opony Pirelli Scorpion, na których jeździli podczas Rajdu Meksyku 2008.

Trasa Rajdu Argentyny 2008 podzielona została na 21 odcinków specjalnych, które łącznie liczą 352 kilometry.

Do startu zgłoszono dwa samochody Subaru impreza WRC2007, których załogi Stanowic będą: Petter Solberg i Phil Mills – auto nr 5 oraz Chris Atkinson i Stéphane Prévot z numerem startowym 6. Petter Solberg dwukrotnie w tym rajdzie był drugi w 2002 i 2006 roku. Natomiast Chris Atkinson w 2006 roku był szósty.

David Richards, szef Subaru World Rally Team: “Argentyna jest wyjątkowym rajdem, który dostarcza kierowcom i kibicom wiele niezapomnianych wrażeń. Po dobrych wynikach w Meksyku, zespół ostatnie tygodnie ciężko pracował i zamierza swój potencjał ukazać także w Argentynie. Musimy zachować spokój, bo wciąż pracujemy nad nowym samochodem, który zaprezentujemy w połowie roku.”

Paul Howarth, dyrektor operacyjny Subaru World Rally Team: “To kolejny szybki rajd szutrowy. Każdego dnia jest inny i zapewne dostarczy wiele emocji. Praktycznie każdego dnia będziemy mieli inny rajd, który wymaga odmiennych ustawień. To są dla kierowców trudne trasy, które wymagają od kierowców znakomitej kondycji. Naszym celem jest uplasowanie się obu załóg w pierwszej piątce.”

Petter Solberg: “Rajd jest wyjątkowo szybki, ale to bardzo dobrze! Na drodze spotykamy wielu kibiców, który tworzą wyjątkowy klimat. Nasz zespół pracował w ostatnich tygodniach wyjątkowo ciężko. Czuję się dobrze i zamierzam walczyć o czołową pozycję.”

Chris Atkinson: “To dla mnie jeden z najtrudniejszych rajdów. Wymaga spokoju i doświadczenia. Warto posłuchać rad człowieka, który tu wygrywał. Jest nim Carlos Sainz. Trzeba uważać także na koła, bo tutaj przebijają się one częściej niż w Meksyku. Przed rokiem w tym rajdzie po raz pierwszy wystartowałem ze Stéphane, który ma duże doświadczenie.