Polak będzie menedżerem zespołu, w którym motocyklami KTM pojadą Jacek Czachor i Jakub Przygoński a samochodem Krzysztof Hołowczyc z pilotem Jean-Markiem Fortinem (Nissan Navara).

W 2003 roku Dąbrowski zajął w klasyfikacji generalnej 9. miejsce, najlepsze z historii polskich startów. W 2007 roku miał poważne problemy zdrowotne, na początku grudnia przeszedł kolejną operację.

Podczas rozgrywanego na początku września ubiegłego roku Rajdu Patagonia - Atacama w Chile Polak miał na 7. odcinku specjalnym wypadek. Motocykl został poważnie uszkodzony, zawodnik nie mógł kontynuować jazdy. Po powrocie do kraju i przejściu szczegółowych badań okazało się, że ma pękniętą kość prawego ramienia.

- Po konsultacjach lekarskich zdecydowano, że muszę zakończyć rehabilitację ręki, która nadal nie jest w pełni sprawna. Na Dakarze będę menedżerem zespołu, mam pomagać kolegom we wszystkich sprawach organizacyjnych i technicznych. Ale oczywiście nie rezygnuję w przyszłości ze startów, planuję wziąć udział we wszystkich tegorocznych eliminacjach mistrzostw świata w rajdach terenowych FIM i w klasie open uplasować się na koniec sezonu w czołowej trójce - powiedział Marek Dąbrowski, który w środę, 2 stycznia wraz z zespołem odleci do Lizbony.

Źródło: PAP