Po pierwszym dniu - jak informowaliśmy - Polacy byli na szóstej pozycji w rajdzie i piątej w mistrzostwach kontynentu.

W drugim dniu zmagać spisali się doskonale - awansowali o dwie pozycje, w tym wyprzedzając Kruma Donczewa.

Zawody wygrał Volkan Isik wyprzedzając Renato Travaglię. Trzeci był Simon Jean-Joseph. Kierowca Citroëna został wiceliderem klasyfikacji Mistrzostw Europy.

Dodatkowe punkty w niedzielę przypadły TIsikowi (3), Travaglii (2) oraz Sołowowowi (1).

Tak było na mecie. Po badaniu technicznym okazało się jednak, że w Mitsubishi Lancerez Evo IX, którym startował Renato Travaglia znalazły sie niedozwolone rozwiązania techniczne. Zawodnik został wykluczony z rajdu! Zmieniło to klasyfikację Mistrzostw Europy, jako, że zdobywał on "małe punkty" za wyniki etapowe.

- Szutrowe odcinki były bardzo długie, szybkie z mnóstwem pułapek: kamieni, dziur, kolein i ciasnych niewidocznych nawrotów - powiedział Michał Sołowow. Rano nie trafiliśmy z ustawieniami zawieszenia. To były pierwsze moje kilometry w Punto na luźnej nawierzchni. Nie mieliśmy wcześniej żadnych testów, oprócz kilkunastu kilometrów przejechanych koło Kielc w zupełnie innych warunkach. Wymyśliłem jakieś tam nastawy z „głowy” zamiast użyć zaproponowanych przez Fiata. No i mordowaliśmy się całą pierwszą pętlę. Auto za bardzo odjeżdżało nam bokiem. Potem zmieniliśmy set-up na podobny, jaki miał Anton Alen w Rajdzie ORLEN i było znacznie lepiej. Na dwóch oesach znacząco poprawiliśmy czasy. Jeszcze to nie jest tak, jak być powinno, ale samochód doskonale pokonuje wolne i średnie nawroty. Natomiast w szybkich zakrętach brakuje jeszcze idealnej przyczepności, Moim zdaniem, jest to kwestia dyferencjału. Użyliśmy zbyt „miękkiego”, bo nie wiedzieliśmy jaki będzie najlepszy. Rajd był makabrycznie trudny. Nie dość, że dopadł mnie jakiś katar i gorączka, to kurz był tak wielki, że momentami nie widziałem deski rozdzielczej.

- Jestem cały w kurzu i włosi z Procar’u mówią na mnie „minore”, czy jakoś tak, bo przypominam górnika - dodał Maciek Baran. Nie dość dobrze uszczelniliśmy samochód i na kilku oesach z powodu kurzu nie wiedzieliśmy przedniej szyby. W końcówce dwukrotnie wypadliśmy z drogi na szczęście bez konsekwencji. Skrzywił się tylko wachacz. Punto sprawiło się rewelacyjnie. Myślę, że gdyby to było auto grupy „N” to urwalibyśmy koło, albo zostali na drodze z połamanym zawieszeniem. Ze względu na warunki to był najtrudniejszy rajd w mojej karierze. Jestem cały brudny, zmęczony i naprawdę ledwo żyję.

Dla Michała i Maćka był to najlepszy wynik, jaki uzyskali w swoim czwartym występie w Grecji. Już za dwa tygodnie kielecko-krakowski duet wystartuje w ostatniej rundzie europejskiego czempionatu – Rajdzie Antibes Cote D’Azur.

Wyniki Rajdu Elpa:

1. Volkan Isik i Kaan Özsenler (Fiat Punto Abarth S2000) - 3:04.42,2 godz.;2. Simon Jean-Joseph i Jack Boyere (Citroën C2 S1600) - 3.33,8 min.;3. Michał Sołowow i Maciej Baran (Fiat Punto Abarth S2000) - 3.51,2 min.;4. Krum Donczew i Stojko Walczew (Mitsubishi Lancer Evo IX) - 4.16,5 min.;5. Grigoris Nioras i Anastassios Goussetis (Subaru Impreza WRX STi) - 8.17,1 min.;6. 6. Pandelis Topsis i Konstantinos Tsotsos (Mitsubishi Lancer Evo VIII) - 9.22,6 min.

Czołówka Kklasyfikacji Mistrzostw Europy

1. Enrique Garcia Ojeda - 51 pkt.;2. Simon Jean-Joseph - 49 pkt.;3. Volkan Isik - 45 pkt.;4. Dymitar Iliew - 43 pkt.;5.MichałSołowow - 41 pkt.;6. Nicolas Vouilloz - 40 pkt.;3. Renato Travaglia - 35 pkt.;8. Andrea Navarra - 27 pkt.;9. Corrado Fontana - 25 pkt.;10. Tomasz Czopik - 16 pkt.