Rajd Finlandii, nazywany niegdyś Rajdem Tysiąca Jezior, to tuż obok klasycznego Monte Carlo impreza ciesząca się największą popularnością w kalendarzu WRC. Po raz pierwszy odbył się w 1951 roku i oczarował wszystkich: zawodników, kibiców, media. Magia tego miejsca niczym magnez przyciąga środowisko rajdowe i nawet nie sposób wyobrazić sobie jego brak w Rajdowych Mistrzostwach Świata. Finlandia to mekka rajdowego półświatka.
Urok drugiego co do wielkości państwa położonego na Półwyspie Skandynawskim tkwi w jego krajobrazie. Cofający się lodowiec pozostawił po sobie tysiące jezior, które otuliły gęste, zielone lasy. Z czasem powstały tam niezwykle kręte i szybkie drogi, które zamiast asfaltu, pokrył naturalny szuter. Dodatkiem urozmaicającym są setki tzw. „hop”.
Oczywiście takie miejsce nie mogło pozostać nietknięte przez miłośników szybkiej jazdy samochodem, stąd też między innymi motorsport w Finlandii jest zaliczany do sportów narodowych. W końcu codzienny dojazd z domu do pracy/szkoły/gdziekolwiek indziej i z powrotem po tak wymagających trasach wymaga wprawy, a skoro wymaga wprawy, to dlaczego po prostu nie trenować i nie przenieść tego na wynik sportowy? Rezultaty są klarowne: Finowie nie tylko potrafią skakać na nartach, ale przede wszystkim są jednymi z najlepszych kierowców na świecie ( mistrzowie F1, WRC, Rally Cross itd).
Nie zagalopowując się, powróćmy do tegorocznego edycji Rajdu Finlandii, która jest 62. rozgrywaną z kolei bez przerw. Rajd rozpoczął się w środę 1 sierpnia i kończy w sobotę 4 sierpnia. Baza rajdu i strefa serwisowa znajdują się w miejscowości Jyvasykla (środkowa Finlandia, 270 km od Helsinek).
Trasa Neste Oil Rally Finland składa się z 18 odcinków specjalnych o łącznej długości 303,5 km i odcinków dojazdowych liczących 1322 km. W sumie zawodnicy w ciągu trzech dni (czwartek-sobota) pokonają 1625 km.
2 sierpnia w czwartek zostaną rozegrane popołudniu tylko 3 oesy (29,9 km). Następny dzień to 9 prób sportowych (133 km), a kończąca zawodowy sobota liczy ich 6 (139,8 km).
Na liście zgłoszeń widnieje 114 zgłoszeń. Oczywiście nie zabrakło czołowych nazwisk takich jak Loeb, Hirvonen, Solberg, Latvala, Sordo, Ogier, Tänak, Novikov czy Mikkelsen. W rajdzie wezmą udział także dwie polskie załogi. Będą to Maciej Oleksowicz z Andrzejem Obrębowskim w Fordzie Fiesta S2000 oraz tata Maćka, Krzysztof pilotowany przez Krzysztofa Gęborysa w Subaru Imrezie R4.
Dość pokaźną grupę stanowią auta klasy WRC, których w Finlandii wystartuje aż 18 (najwięcej Fordów Fiesta). Wszystkich samochodów z napędem na obie odnotowano 68.
À propos Fordów Fiesta. Fabryczny zespół Ford World Rally Team na występ w Finlandii przygotował nowe, specjalny barwy. Biało-czarne malowanie EcoBoost to globalny projekt wdrożony do wszystkich sportowych zespołów Forda. Naszym zdaniem Fiesta WRC z nową okleiną wygląda zadziornie!