Wprowadzenie do Mistrzostw Świata nowego modelujest ogromnym i trudnym przedsięwzięciem. Przekonały się o tym w przeszłości producenci z największym doświadczeniem w budowaniu samochodów rajdowych.
Począwszy od Peugeota (opóźnione wyprowadzenie modelu 206 WRC, który święcił następnie sukcesy, czy niezbyt udany 307 WRC), poprzez Suzuki (Impreza WRC - wciąż poniżej oczekiwań), na Citroënie skończywszy (problemy z wprowadzeniem Xsary WRC, rok przerwy związany z przygotowaniem C4 WRC). Mitsubishi, "królujące" w grupie N, nie próbuje nawet nawiązać do wielkich sukcesów A-grupy...
Suzuki nie miało doświadczenia z WRC i do wszystkiego musi dojść samo. Kierownictwo jest zdeterminowane na sukces, stąd nawet ostatnie zmiany personale w kadrze zarządzającej zespołem.
Per - Gunnar Andersson i Toni Gardemeister to dobrzy kierowcy. Pracują ciężko i bez wątpienia także spragnieni są sukcesu.
Rozbieżności interesów więc nie istnieją! Wszyscy (oprócz zniecierpliwionego szefostwa koncernu!) rozumieją, że na sukces trzeba zapracować...
Jak było w Jordanii - można się dowiedzieć oglądając poniższe zdjęcia. Sympatycy zespołu i modelu SX4 WRC wierzą, że następnym razem będzie znacznie lepiej!