Po czterech dotychczasowych rundach Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski załogi Citroënów C2–R2 prowadzą w klasie A6. Liderami są Piotr Maciejewski i Piotr Kowalski (29 punktów), drugie miejsce zajmują Radosław Typa i Wojciech Żuk (16). Pierwsza z tych załóg ma najwięcej doświadczeń ze startów Citroënem C2-R2, a po niedawnym Rajdzie Subaru Piotr Maciejewski z pewnością będzie chciał wykazać, że drugie miejsce w klasie A6 było tylko epizodem, który się nie powtórzy.

Z kolei Radosław Typa, uskrzydlony wygraną w klasie na trudnym Rajdzie Subaru, wystartuje z wolą udowodnienia, że ten sukces nie był tylko darem losu, a potencjał i doświadczenie załogi pozwalają zwyciężać w kolejnych rundach RSMP. Ariel Piotrowski z Martyną Zarębską (4 punkty i 10. miejsce) podchodzą do startu w Rajdzie Lotos bez kompleksów – nie mają niczego do stracenia, a ich atutem jest młodość, ale i doświadczenia ze startu na kaszubskich trasach przed rokiem.

Przed Rajdem Lotos do listy uczestników C2-R2 Teams’ Challenge dołączyły dwie załogi. Grzegorz Grono i Małgorzata Kun zaliczają debiutancki sezon w mistrzostwach Polski, a przesiadka z Citroëna Saxo do C2-R2 z pewnością doda im skrzydeł. Piotr Krotoszyński z Kariną Szaramą też będą po raz pierwszy startować C2-R2, ale pod względem doświadczenia i dorobku ustępują tylko Piotrowi Maciejewskiemu i Piotrowi Kowalskiemu.

Piotr Maciejewski:(nr 35) Dwa razy startowaliśmy na Kaszubach w kategorii gości i nie osiągalismy linii mety z powodu awarii naszego Lancera. Teraz chcemynie tylko ukończyć rajd, ale także walczyć o zwycięstwo w klasie A6 i w konkurencji C2-R2 Teams’ Challenge. Ciekawe są odcinki specjalne, które jak się spodziewany generalnie nie powinny się zmienić. Zapowiada się ostra walka.

Radosław Typa:(nr 36) Znany ten rajd w poprzednich lat, gdy odbywal się jeszcze pod inną nazwą. W lipcu 2004 jechaliśmy jako goście w Pucharze PZM Lancerem Evo 5. Wygraliśmy wówczas pięć odcinków specjalnych i cały rajd. Liczymy na dorby wynik i w tym roku. Jest wiele pracy z przystosowaniem auta do szutrowych warunków.

Ariel Piotrowski: (nr 37) Nasz plan, to dojechać do mety bez specjalnych przygód i w dobrym stylu. To dla nas ważne, by przełamać złą passę. Od poczatku sezonu nie udało nam się ukończyć rajdu bez korzystania z systemu SuperRally. Znamy tę imprezą z ubiegłorocznej edycji pucharowej. Obecnie starannie przygotowujemy auto, by nie sprawiło nam nieprzyjemnych niespodzianek.

Grzegorz Grono: (nr 38) To bedzie nasz pierwszy start po kilkumiesięcznej obecności w rajdach. Ten czas bardzo procowicie spedzilismy przy budowie auta. Nasze C2 jest w pełni przygotowane do jazdy po szutrach i wiążemy z nim wielkie nadzieje. W Rajdzie Kaszub uczestniczyłem przed rokiem i wiem czego można się po nim spodziewać.

Piotr Krotoszyński: (nr 39) Mamy duże nadzieje i aspiracje, bo ten rajd jest rozgrywany na naszym podwórku. W zeszyłym roku w Rajdzie Kaszub jechaliśmy jako goście i zajęliśmy piąte miejsce w klasyfikacji generalnej. Od tego czasu trwała rajdowa przerwa i na trasę wracamy C2-R2. Nasze auto nie jest jeszcze do końca przygotowane, ale wierzymy, że się wszystko uda doprowadzić do pomyślnego finału i zaliczymy jeszcze kilkanaście kilometrów testowych.