To był najlepszy rajd w RSMŚ dla Australijczyka. Chris Atkinson finiszował na drugiej pozycji i po raz drugi ukończył tegoroczną eliminację na podium dla najlepszych. Sześć punktów w Meksyku pozwoliło na awans w klasyfikacji indywidualnej tegorocznej edycji mistrzostw.
- To jest fantastyczny wynik, mój najlepszy w karierze – powiedział Chris Atkinson. Cały mój zespół wykonał gigantyczna pracę. To było zabawne pokonać Sebastiena Loeba na ostatnim superoesie! To dobry start do sezonu dla mnie i dla całego zespołu. Zrobiliśmy duży krok do przodu z samochodem i nie było z nim żadnych problemów. Obecnie już jesteśmy myślami w Argentynie. Wkrótce mogę wygrać!
- Chris był fantastyczny i ja naprawdę wierzę, ze on może wygrać rajd jeszcze w tym roku. – powiedział David Richards, szef Subaru Word Rally Team. Mamy dobry start i mocna pozycję przed premierą nowego auta WRC2008. Po dobrym wyniku w Szwecji, wykonaliśmy kolejny krok w Meksyku i nasz marsz do przodu będziemy kontynuować w Argentynie.
Mniej szczęścia w tym rajdzie miała druga załoga zespołu. Petter Kolberg na dziesiątym odcinku specjalnym "ukręcił" półoś w Subaru Imprezie WRC. Norweg co prawda dojechał do mety (tracąc ponad cztery minuty), ale po PKC zrezygnował z dalszej rywalizacji. Ostatecznie jednak skorzystali z superrally i wystartowali do ostatniego etapu rajdu. Ostatecznie opłaciło się i zdobyli cenny punkt dla zespołu oraz 12. miejsce w klasyfikacji generalnej.
- Zdobyliśmy punkt dla zespołu, ale to był dla nas frustrujący rajd. Mam nadzieję, że w Argentynie będzie już znacznie lepiej. – powiedział Petter Solberg.