Obie załogi Suzuki pokazały regularność i dojrzałość, jadąc na drugim i trzecim miejscu od startu do mety. W wyniku tego obaj kierowcy zajmują odpowiednio również drugie i trzecie miejsce w klasyfikacji mistrzostw po pierwszej rundzie.
Kierowcy Suzuki Swiftów pokonali całą trasę trzydniowego rajdu bez poważniejszych problemów, pomimo trudnych warunków, w jakich przebiegała rywalizacja. Ani Jaan ani Michał nie startowali wcześniej w Meksyku, dlatego pojechali bardzo rozważnie, koncentrując się na osiągnięciu mety. Z drugiej jednak strony stoczyli bardzo emocjonujący pojedynek o drugie miejsce, kilkakrotnie zamieniając się pozycjami w trakcie drugiego dnia rajdu.
Ostatecznie Jaan ukończył Rajd Meksyku z przewagą nieco ponad półtorej minuty nad swym kolegą z zespołu Suzuki Sport Europe, który z kolei zdobył blisko trzyminutową przewagę nad kolejnym rywalem w Mistrzostwach Świata Juniorów.
Kierowcy Suzuki jechali bardzo rozważnie, bez problemów osiągając metę. Teraz obydwaj czekają już niecierpliwie na kolejną rundę serialu, która odbędzie się w kwietniu w Jordanii.
Do grona kierowców zespołu Suzuki Sport Europe dołączy Niemiec Florian Niegel, który poprowadzi trzeciego Swifta.
- To był bardzo wymagający rajd, dlatego jestem zadowolony, że udało mi się dotrzeć do mety - mówi Jaan Molder . Drugie miejsce to doskonały wynik na rozpoczęcie sezonu. Samochód spisał sięniezawodnie. Ostatni dzień rozpocząłem z przewagą minuty nad Michałem i moim celem było utrzymanie drugiej pozycji. Po rajdzie przeprowadzimy wnikliwą analizę, aby ustalić gdzie tracimy czas. Mam nadzieję, że to pozwoli nam to jeździć jeszcze szybciej w kolejnych rajdach.
- To był bardzo udany rajd i znakomity wynik - stwierdził Michał Kościuszko. Jestem bardzo zadowolony z miejsca na podium. Oczywiście marzyłem o 2 miejscu, które przez jakiś czas w sobotę zajmowałem, ale potem Jaan wyprzedził mnie ponownie. Strata była zbyt duża aby ryzykować, dlatego postanowiłem bronić trzeciego miejsca. Moim celem był od początku udany początek sezonu mistrzowskiego, dlatego ten wynik daje mi dużo satysfakcji. W Jordanii będziemy chcieli znów stanąć na podium.
- Gratuluję obydwu naszym kierowcom, którzy pojechali bardzo rozważnie, ale szybko w ekstremalnie trudnych warunkach, w rajdzie rozgrywanym na znacznych wysokościach - komentuje Nobuhiro 'Monster' Tajima, szef zespołu. Obydwaj perfekcyjnie wywiązali się z powierzonych im zadań. W wyniku tego mamy 2 samochody Suzuki Swift na podium mistrzostw juniorów, co jest doskonałym osiągnięciem. Czekamy już niecierpliwie na kolejną rundę, która odbędzie w Jordanii, gdzie staną na starcie 3 samochody Suzuki Swift.
Fot. Rallyworld©Willy Weyens, Citroën, PROF