Przed sezonem 2008 zmieniły się barwy Fordów Focus RS WRC oraz skład zespołu.

Zespół o nowej nazwie – BP Ford Abu Dhabi World Rally Team wystartuje w Rajdzie Monte Carlo samochodami Ford Focus RS WRC w ubiegłorocznej specyfikacji. Do Mikko Hirvonena i Jarmo Lehtinena, trzeciej załogi klasyfikacji WRC 2007, dołączą Jari-Matti Latvala i Miikka Anttila, którzy po dwóch latach startów w prywatnym zespole Stobart VK M-Sport awansowali do fabrycznego zespołu Forda. 27-letni Hirvonen i 22-letni Latvala to wciąż młodzi, ale zarazem doświadczeni kierowcy. Mikko ma już na swoim koncie 70 startów w mistrzostwach świata, a Jari-Matti – 52.

Rajd Monte Carlo, którego bazą ponownie będzie Valence jest klasyczną asfaltową rundą mistrzostw świata rozgrywaną na dość łatwych technicznie trasach, jednak nieprzewidywalna pogoda może uczynić go niezwykle trudnym. Kierowcy mogą napotkać zarówno suchy, jak i mokry, czy też oblodzony asfalt. Na najwyżej położonych fragmentach OS-ów można spodziewać się śniegu. Warunki zmieniają się bardzo często na podjazdach do szczytów i zjazdach z przełęczy. Zawsze występują duże różnice pomiędzy warunkami na drogach położonych na północnych i południowych zboczach gór.

Wiadomo doskonale wszystkim, że te zawody można wygrać lub przegrać doborem opon. Na każdej pętli znajdować się będą odcinki o bardzo zróżnicowanej nawierzchni, a wyboru opon zespoły dokonują nawet ponad 3 godziny wcześniej. Nie ma opony, która byłaby idealna na każdy rodzaj nawierzchni, jaki możemy spotkać na trasie Rajdu Monte Carlo. Kluczem do sukcesu jest zatem wybór takiego ogumienia, które przyniesie najmniejsze straty na nawierzchni, do której nie jest przystosowane. Wyjątkowo duże znaczenie mają informacje na temat pogody przekazywane z gór przez członków zespołu oraz „szpiegów” przejeżdżających trasę przed zawodnikami.

Hirvonen, który wystartuje w Monte Carlo po raz piąty wie dobrze, jak trudny może być rajd, jeżeli sprawdzą się prognozy meteorologów zapowiadających zimową pogodę w górach.

- W Rajdzie Monte Carlo wszystko zależy od pogody - mówi Fin. Gdy jest sucho, warunki są podobne do innych rajdów asfaltowych. Ale gdy jest śnieg i lód, warunki bardzo szybko się zmieniają. W takich warunkach jedyną pewną rzeczą jest to, że… będą nieprzewidywalne! To największe wyzwanie w całych mistrzostwach. Nie mogę już doczekać się startu. Do każdego rajdu będę przystępował z myślą o zwycięstwie, jeżeli jednak najwyższy stopień podium będzie poza moim zasięgiem, drugie miejsce będzie satysfakcjonujące. Trudno będzie zająć w zespole miejsce Marcusa Grönholma, ale myślę że jestem na to gotowy. Przez ostatnie dwa sezony dużo się od niego nauczyłem. Teraz przyszedł czas, aby pokazać, że mnie również stać na walkę o tytuł mistrza świata kierowców.

Latvala awansował do fabrycznego zespołu Forda dzięki doskonałym wynikom w końcówce sezonu 2007. W Irlandii 22-letni Fin po raz pierwszy ukończył na podium rajd zaliczany do mistrzostw świata, a w Wielkiej Brytanii wygrał 9 OS-ów.

- Obawiam się, że trasy mogą być pokryte śniegiem i lodem, ale dla mnie w rajdach najważniejsze są wyzwania - twierdzi Jari-Matti. Jeżeli w tak trudnych warunkach pojadę dobrze, mogę zyskać sporą przewagę nad rywalami. Jazda w ciemnościach jest trudna, ale to kolejne wyzwanie, jakie stawia nam Rajd Monte Carlo. To dzięki temu rajdy są tak ekscytujące. Nowe przepisy dotyczące opon oznaczają, że muszę przyzwyczaić się do ogumienia Pirelli, a przede wszystkim do jazdy bez „musu” wypełniającego oponę w razie jej uszkodzenia. To zmusza do innej jazdy. Testowałem już nowe opony. Są twardsze, niż te których używałem wcześniej. Zakaz używania „musu” oznacza, że nie można ciąć zakrętów tak mocno, jak kiedyś. Zakręty trzeba będzie teraz pokonywać po prostu ostrożniej. Nauczyłem się takiej jazdy, gdy startowałem w mistrzostwach świata samochodów produkcyjnych. Mam nadzieję, że doświadczenia wyniesione z tych startów będą przydatne.

Khalid Al Qassimi reprezentujący Abu Dhabi wystartuje trzecim Fordem Focus RS WRC zespołu BP-Ford. Będzie to debiut 35-letniego kierowcy w Rajdzie Monte Carlo. Al Qassimi wznowił współpracę z Michaelem Orrem, z którym w 2004 roku wygrał rajdowe mistrzostwa bliskiego wschodu.

- Trochę obawiam się adaptacji mojego stylu jazdy do śniegu i lodu - stwierdził Khalid. Nigdy nie uczestniczyłem w rajdzie rozgrywanym na takiej nawierzchni, więc będę musiał jechać spokojnie. Na dużych wysokościach, gdzie na drogach może zalegać lód, nawet bardzo spokojna jazda może okazać się za szybka! Muszę się przyzwyczaić do tych warunków. Dopóki sam ich nie doświadczę i nie wyczuję tempa, nie będę w stanie określić właściwego sposobu jazdy. Utrzymuję z Michaelem kontakt telefoniczny. Mamy wiele pomysłów związanych z opisem trasy, aby na przykład dokładniej określać w notatkach odległości czy punkty hamowania. Dobrze się znamy, a Michael ma za sobą trzy czy cztery sezony w WRC, więc skorzystam z jego doświadczeń. Na pewno będzie w stanie pomóc mi w poprawieniu opisu trasy i toru jazdy” dodał Al Qassimi.

Najnowsze informacje

* Zespół odbył we Francji testy w ramach przygotowań do startu w Rajdzie Monte Carlo. Przed Świętami Bożego Narodzenia Hirvonen i Latvala trenowali przez dwa dni w północno-zachodniej części regionu Ardèche. Dodatkowe testy odbyły się w ubiegłym tygodniu w południowo-zachodniej części regionu.

* Nowy dostawca opon, firma Pirelli przygotowała dwa rodzaje ogumienia. Na suchym asfalcie używane będą opony PZero wykonane z miękkiej mieszanki, przeznaczone na wilgotną i mokrą nawierzchnię, a także na suchy asfalt w niskich temperaturach. Na bardziej zimowe warunki przygotowano opony Sottozero 'Snow'. Kierowcy będą mogli zdecydować o ewentualnym użyciu kolców. Opony Sottozero 'Snow' zostały zaprojektowane z myślą o zmiennych warunkach na drodze. Zgodnie z nowymi przepisami każdy model opony będzie dostępny tylko w jednej wersji bieżnika, konstrukcji i twardości mieszanki. Samochód może przewozić dwa koła zapasowe, więc na jedną pętlę można zabrać łącznie 6 opon, kolcowanych lub nie.

Trasa rajdu

Tegoroczna trasa rajdu ma charakter podobny do tej z roku 2007, ale wprowadzono kolejne modyfikacje. Trzy etapu rajdu mają bazę w Valence, a czwartego dnia rywalizacja przeniesie się w Alpy Nadmorskie. Rajd Monte Carlo jest jedyną rundą mistrzostw świata, w której wszystkie cztery dni wypełnione są klasycznymi OS-ami drogowymi. Rajd rozpocznie się w czwartek rozgrywanymi po zmroku odcinkami w górach Vercors na wschód od Valence. W piątek odbędą się OS-y położone na południowy zachód od bazy rajdu. Najdłuższy będzie sobotni etap rozgrywany na północny zachód od Valence.

Ostatni, niedzielny etap odbędzie się w rejonie Monako. Po rocznej przerwie kierowcy powrócą na legendarny OS Col de Turini. Rajd zakończy Super OS wokół portu na trasie wykorzystującej uliczny tor wyścigu Formuły 1. W ciągu czterech dni kierowcy pokonają 19 OS-ów o łącznej długości 365.09 km. Całkowita długość trasy rajdu to 1481.25 km.

fot. Rallyworld©Willy Weyens