Rajd Orlen, ósma runda Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski, runda Pucharu Strefy FIA Europy Centralnej i kandydat Mistrzostw Europy rozgrywany był na luźnych nawierzchniach. W kilku ostatnich latach startującym w nim (i jego poprzedniku - Rajdzie Warszawskim) towarzyszyła ładna, słoneczna pogoda.
Tym razem było wręcz zimno, a podające od pewnego czasu (oraz podczas samego rajdu) deszcze skutecznie podmyły nawierzchnię odcinków specjalnych. Zamiast więc gładkich dróg, kierowcy musieli chwilami zmagać się z nierównościami...
Kibice marzli, ale nie narzekali - działo sie sporo! Najważniejsze tez, że rajd przebiegł w pełni bezpiecznie, nie doszło do żadnego poważniejszego wypadku.
Najbardziej ucierpiał Peugeot 207 Super 2000 Leszka Kuzaja, bo mur młyna okazał się rzeczywiście twardy.
Jak było na rajdzie - o tym na zdjęciach naszych wysłanników: Andrzeja Ejnika. oraz Michała Zmysłowskiego.