Logo

Rajd Polski 2007: kuzyni Dytko pierwszymi liderami

Andrzej Karaczun
Andrzej Karaczun

Paweł Dytko, pilotowany przez swojego kuzyna Tomasza Dytkę, wygrali pierwszy, krótki (1,68 kilometra) odcinek specjalny rajdu. Tym samym zostali oni pierwszymi liderami imprezy. Załoga w Mitsubishi Lancerze Evo IX jako jedyna uzyskała czas poniżej jednej minuty. Drudzy w klasyfikacji są obecni wiceliderzy Mistrzostw Europy, Michał Sołowow i Maciej Baran a trzeci - bracia Michał i Grzegorz Bębenkowie (obie załogi także w Mitsubishi).

(Pełne wyniki pierwszego odcinka znajdują się na stronie organizatora: http://rajdpolski.pl/wyniki/Overall_Stage1.pdf).

Za nim jednak odbył sie prolog, różnych wydarzeń na rajdzie nie brakowało.

O nieszczęśliwym zdarzeniu podczas odcinka testowego piszemy osobno. Przed rozpoczęciem rywalizacji odbyło się kilka konferencji prasowych.

W oficjalnej - organizatora - udział wzięli: Leszek Kuzaj, Krzysztof Hołowczyc oraz Simon Jean-Joseph.

Oto co powiedzieli:

Simon Jean-Joseph: Bardzo cieszę się z faktu, że po raz kolejny mogę wystartować w Polsce. To dla mnie zawsze wielka przyjemność brać udział w tak dobrze zorganizowanej imprezie. Jak zwykle organizatorzy przygotowali świetne odcinki specjalne, poza tym bardzo lubię atmosferę Rajdu Polski.

Leszek Kuzaj: To wspaniały rajd i bez wątpienia każdy kierowca w Polsce marzy o tym, aby tu wygrać. Nie ukrywam, że ja też chciałbym odnieść w Mikołajkach kolejne zwycięstwo. Pewnie na trasie tego rajdu będziemy gonić się wzajemnie, choć na starcie jest wielu innych zawodników, których nie można pominąć. Rajd jest bardzo długi i wymagający, mam jednak nadzieję że to będzie upalny, gorący weekend, nie tylko ze względu na pogodę ale także emocje.

Krzysztof Hołowczyc: Pogoda przypomina to, co dzieje się na Dakarze - nie tylko ze względu na temperaturę, ale także z powodu kurzu, który będzie unosić się za każdym samochodem. Dlatego jestem pewien, że organizator tak ustawił listę startową, by kierowcy się nie doganiali. Rajd Polski jest najważniejszą imprezą w kraju i ciągle mówi się o miejscach w statystykach. Na razie liderem jest pan Zasada, który wygrał cztery razy, ja trzy, Leszek Kuzaj dwa. Ale tak na prawdę nie chodzi o statystyki. Chodzi o wielkie emocje, których - mam nadzieję - dostarczymy kibicom. Ale groźni mogą byc trakże inni, choćby Bryan Bouffier w Peugeocie 207 Super 2000.

Sprawa układu listy startowej wywołała dyskusję pomiędzy zawodnikami oraz komentarze dziennikarzy.

Ciekawe było też spotkanie z Jackiem Protasem, marszałkiemwojewództrwa Warmińsko-mazurskiego oraz przedstawicielami firm sponsorujących załogę Krzysztof Holowczyc i Łukasz Kurzeja: PKN Orlen i AutoMapa.

Dziennikarzy zaprosił też na spotkanie Citroën Polska na spotkanie z załogami, startującymi w zawodach w modelu C2 R2. Sa nimi: rywalizujący w Mistrzostwach Europy, Simon Jean-Joseph i Jack Boyère oraz Piotr Maciejewski i Piotr Kowalski, Radosław Typa i Wojciech Żuk, Ariel Piotrowski i Martyna Zarębska, Maciej Rzeźnik i Daniel Dymurski. Citroën opracował program sponsorski „C2-R2 Teams’ Challenge”, adresowany do zawodników startująych w RSMP, oparty na indywidualnej umowie zawieranej z zawodnikami naposzczególne starty, na podstawie której Citroën Polska premiuje finansowo wyniki kierowców w wysokości zależnej od zajętej lokaty w klasie A6 klasyfikacji końcowej rajdu.

Mialiśmy też okazję wysłuchać innych opini:

-Cieszę się z tak mocnej konkurencji – oceniał Maciek Lubiak, startujący w Fiacie Abarth Grande Punto S2000. Lubię startować w poważnych rajdach. Nie peszą mnie tłumy na oesach, bo to właśnie ludzie dodają mi otuchy i motywują do walki. Nie będę teraz opowiadał o prognozach, bo tego, co zdarzy sięna tak ważnym rajdzie nie da przewidzieć. To zbyt trudna impreza, żeby wcześniej zapowiadać, że znajdziemy się na tym, a nie innym miejscu. „Polski” jest trudny i na pewno nie wybacza błędów. Szybko się na nim jeździ i jeszcze szybciej można skończyć rywalizację. Jedno jest pewne – ja jestem dobrze przygotowany, w doskonałej formie psychicznej i fizycznej. Pojechaliśmy na testy do Włoch, gdzie sprawdzaliśmy ustawienia Abartha i ćwiczyliśmy na luźnych nawierzchniach. Od piątku na pewno wiele się wydarzy i dlatego zachęcam, żeby na Rajd Polski wybrać się koniecznie!

- To będzie interesująca rywalizacja - stwierdził znany ze startów w Mistrzostwch Świata Bryan Bouffier, reprezentujący tym razem barwy Peugeot Sport Polska Rally Team. Mamy szybki samochód i zamierzamy powalczyć!

Ostatecznie na starcie stanęło 71 załóg. Superoes został przerwany po wypadku załogi numer Tomasz Trembicki i Daniel Siatkowski. Ich Subaru Impreza wypadło z drogi, uderzyło w drzewo i kilkukrotnie koziołkowało. Załodze nic się nie stało, ale oderwany fragment drzewa uderzył w jedną z osób zabezpieczających rajd.

Poszkodowany, z urazem nogi został przewieziony na badania do szpitala w Mrągowie. Decyzją ZSS pozostałym załogom nadano czas 1.09,8 minuty.

Autor Andrzej Karaczun
Andrzej Karaczun
Powiązane tematy: Sport i sportowcy
Przeczytaj skrót artykułu
Zapytaj Onet Czat z AI
Poznaj funkcje AI
AI assistant icon for Onet Chat

To jest materiał Premium

Dołącz do Premium i odblokuj wszystkie funkcje dla materiałów Premium:

czytaj słuchaj skracaj

Dołącz do premium
Skrót artykułu