Toni Gardemiaster, chociaż zmagał się z wieloma problemami podczas rajdu Szwecji 2008, to jednak miał tym razem więcej szczęścia niż jego kolega z zespołu Per-Gunnar Andersson. Fin ukończył rajd na siódmej pozycji w klasyfikacji generalnej i wywalczył dwa punkty dla siebie oraz trzy dla zespołu.
Tym samym Suzuki Word Rally Team w ciągu dwóch tygodni uzyskał punktowane pozycje w dwóch ważnych rajdach.Nowy samochód Suzuki SX4 WRC może jeszcze nie jest idealny, ale pozwala kierowcom na utrzymanie się w pierwszej dziesiątce najlepszych.
Andersson tym razem miał mniej szczęścia i już w pierwszym dniu rajdu miał problemy techniczne, ale także Gardemeister zmagał się z problemami. W jego samochodzie zawodziła hydraulika i zaliczył trzyminutową wycieczkę poza trasę.
Fin jednak udowodnił, że Suzuki SX4 WRC może uzyskiwać dobre rezultaty. W ciągu trzech dni rajdu trzy razy znalazł się w jego pierwszej szóstce. W ostatnim dniu walczył o przetrwanie, bo znów dała o sobie znać hydraulika, ale ostatecznie problemy udało się usunąć i szczęśliwie dotarł do mety.
Toni Gardemeister: Jestem bardzo szczęśliwy ze zdobycia pierwszych punktów dla Suzuki. Największym problemem podczas tego rajdu były warunki drogowe, które często się ekstremalnie zmieniały, co wymagało od kierowców szybkiego przystosowywania się do nowych warunków jazdy. Moje problemy z hydrauliką w drugim dniu skończyły się łączną stratą trzech minut. W ostatnim dniu jechaliśmy już spokojnie, chociaż tez nie ominęły nas problemy ze wspomaganiem.
Perr-Gunnar Andersson: Wyjątkowe zainteresowanie mediów naszym startem. Cieszą mnie punkty Toniego, co stwarza nadzieję na kolejne w następnych startach. Mamy jeszcze dużo do zrobienia z samochodem, by te problemy się nie powtarzały.
Nobuhiro Tajima, szef Suzuki World Rally Team: Jestem bardzo szczęśliwy z wyniku Toniego I kolejnych punktów zespołu. Jest mi przykro z powodu problemów Perr-Gunnara, który tak dobrze pojechał w Monte Carlo. Wiadomo, ze przed nami jeszcze długa droga. Mamy nowy samochód, nad którym musimy jeszcze pracować. Gratulacje dla wszystkich i do zobaczenia w Meksyku. To już zupełnie inny rajd, ale mam nadzieję, że już tam oba nasze samochody wywalczą punkty.