Jacek Czachor i Tomasz Dąbrowski już wcześniej wspominali, że prawdziwa rywalizacja w rajdzie rozpocznie się dopiero podczas trzeciego etapu. I się nie pomylili! 466 przejechanych kilometrów, w tym 341 odcinka specjalnego w trudnym, pustynnym terenie wyraźnie wykazało kto jest mocny i będzie się liczył w walce o końcowe zwycięstwo.

Najmocniejszy w gronie motocyklistów jest wciąż Marc Coma, który ma już szesnaście minut przewagi nad Davidem Casteu’em. Jacek dojechał do mety na siódmym miejscu i w rezultacie jest szósty. Do lidera w klasie 450, Michela Marchini’ego (Yamaha)traci niespełna osiem minut.

Marek Dąbrowski osiągnął metę na jedenastym miejscu i taką lokatę zajmuje po trzech etapach.

- Podczas rajdu nie brakuje momentów, kiedy wspomina sie lata ubiegłe - powiedział Marek Dąbrowski. Trasa drugiego etapu wiodła przez starożytną rzymską drogę, która zbudowana została ze dobrze zbitych kamieni. Przypomnieliśmy sobie z Jackiem, że już raz tędy jechaliśmy podczas jednej z edycji Rajdu Dakar...

- Etap szczególnie trudny – powiedział nowy lider, Jean Louis Schlesser. Było na nim wszystko: nawigacja, piasek, szybkie i techniczne partie. Trudniej niż na niejednym etapie Dakaru. Gdyby przeprowadzić taki etap na Dakarze, odpadłaby połowa stawki...

Kłopoty na trasie nie ominęły również polskiej załogi Łukasz Komornicki i Rafał Marton (SMG) z Diverse Extreme Team, która ukończyła etap na trzydziestej pozycji i spadła w klasyfikacji generalnej z piątego miejsca na dwudziestą dziewiątą pozycję.

- Etap był bardzo ciężki, to dla nas pierwsze kroki w nowym buggy na pustyni, mieliśmy pecha – powiedział Łukasz Komornicki, kierowca Diverse Extreme Team. Do czwartego punktu kontrolnego byliśmy w czołówce stawki, niestety utknęliśmy na wydmie z powodu awarii elektrycznego układu zasilania paliwa, straciliśmy ponad trzy godziny czekając na serwis. Start w rajdzie Tunezji traktujemy przede wszystkim jako przygotowanie do Dakaru, dzisiaj mogliśmy poczuć jego przedsmak. Szkoda trochę naszejpiątej pozycji, ale cóż taki jest ten sport, na pustyni nigdy nie można przewidzieć co się wydarzy.

Zwycięzcą etapu Douz - El Borma w kategorii samochodów został pięciokrotny triumfator rajdu Tunezji – Jean-Louis Schlesser (Schlesser), który pokonał trasę w 3 godz. 56 min. 1 sek. Francuz prowadzi również w klasyfikacji generalnej. W kategorii motocykli na mecie triumfował Marc Coma (KTM), siódmy ze stratą do Hiszpana 35 min. i 35 sek. był Jacek Czachor (KTM), który awansował na szóstą pozycję w klasyfikacji generalnej, jedenasty czas odnotował Marek Dąbrowski (KTM) i takie samo miejsce zajmuje w klasyfikacji łącznej.

Wyniki

Etap trzeci (Douz - El Borma 466 km, w t ym OS - 341 km):

Samochody:1. Jean-Louis Schlesser i Arnaud Debron (Francja - Schlesser) - 3.56,01 godz.;2. Christian Lavieille i Francois Borsotto (Francja - Nissan) - strata 12,04 min.;3. Eric Vigouroux i Alexandre Winocq (Francja - Chevrolet) - 26,20 min.;4. Pascal Thomasse i Pascal Larroque (Francja - Nissan) - 36,10 min.;5. Philippe Gache (Francja - SMG) - 37,01 min.;6. Isabelle Patissier i Thierry Delli Zotti (Francja - SMG) - 41,33 min.;7. Dominique Housieaux i Jean-Michel Polato (Francja - Mitsubishi)- 42,04 min.;8. Jerome Pelichet i Eugenie Decre (Francja/Szwajcaria - Bowler) - 57,21 min.;9. Paulo Nobre i Filipe Palmeiro (Brazylia/Portugalia - BMW) - 1.02,16 godz..;10. Francisco Inocencio i Paulo Fiuza (Portugalia - Mitsubishi) - 1.06,26 godz.;30. Łukasz Komornicki i Rafał Marton (Polska - SMG) - 3:55.53 godz.

Motocykle:1. Marc Coma (Hiszpania - KTM 690) - 4.14,34 godz.;2. David Casteu (Francja - KTM) - 16,05 min.;3. Janis Vinters (Litwa - KTM) - 21,52 min.;4. Michel Marchini (Francja - Yamaha) - 31,03 min.;5. Matteo Graziani (Włochy - KTM) - 32,22 min.;6. Oscar Polli (Włochy - KTM) - 32,22 min.;7. Jacek Czachor (Polska - KTM) - 35,35 min.;8. Michael Angerer (Austria - KTM) -35,58 min.;9. Fabrizio Mugnaioli (Włochy - KTM) - 37,29 min.;10. Gerard Farres (Hiszpania - KTM) - 44,37 min.;11. Marek Dąbrowski (Polska - KTM) - 45.44 min.

Po trzech etapach

Samochody:1. Schlesser i Debron - 4:52.40 godz.;2. Lavieille i Borsotto - 10,40 min.;3. Vigouroux i Winocq - 28,57 min.;4. Gache - 39,42 min.;5. Thomasse i Larroque - 40,24 min.; 6. Housieauxi Polato - 44,15 min.;7. Patissier i Delli Zotti - 45,57 min.;8. Nobre i Palmeiro - 1.01,39 godz.;9. Inocencio i Fiuza - 1.08,56 min.; 10. Pelichet i Decre - 1.10,51 godz.;29. Komornicki i Marton - 4.07,39 godz.

Motocykle:1. Coma - 5.12,47 godz.;2. Casteu - 16,00 min.; 3. Vinters - 24,31 min.; 4. Marchini - 32,41 min.;5. Graziani - 36,23 min.;6. Czachor - 40,35 min.;7. Angerer +40,42 min.;8. Polli - 40,56 min.;9. Mugnaioli - 42,52 min.;10. Farres - 45,41 min.; 11. Dąbrowski - 49,49 min.