Przez wiele lat Włochy w kalendarzu WRC reprezentował Rajd San Remo, jednak już czwarty rok z rzędu rolę tę pełni runda organizowana w północno-wschodniej części Sardynii, nazywana La Costa Smeralda – Szmaragdowe Wybrzeże. Ta urokliwa nazwa dobrze oddaje krajobraz zieleni morza i malowniczych zatoczek wśród skalnych klifów koło Porto Cervo, ale prawdziwy rajd rozstrzyga się w głębi wyspy, w zupełnie innej scenerii.

Piątkowe odcinki specjalne wytyczone są w prowincji Nuoro, na południowym skraju obszaru rajdu, sobotnie La Gallura położonej na jego północnym krańcu, a niedzielne w okolicy Olbia i Tempio, w partii środkowej i wschodniej.

Z roku na rok organizatorzy starają się coraz bardziej urozmaicać rajd, dodając kolejne atrakcje. Rezygnują z fragmentów, które okazują się mniej interesujące i stopniowo osiągają efekt coraz bliższy zmaganiom sprzed lat, które zbudowały legendę rajdu Costa Smeralda w Samochodowych Mistrzostwach Europy. Na szutrowych trasach Sardynii realizowane są także liczne sesje treningowe, którym zawodnicy różnych zespołów, w tym Citroën Sport, zawdzięczają dobrą znajomość tutejszych dróg i ich pułapek.

Ta niemal westernowa sceneria wydaje się doskonałym tłem do następnego epizodu w pasjonującym pojedynku, jaki od początku sezonu toczą Sébastien Loeb i Marcus Grönholm. To tutaj po raz kolejny obaj bohaterowie rozegrają dramatyczną scenę w stylu „dla jednego z nas nie ma miejsca na najwyższym stopniu podium”.

Loeb, zwycięzca trzech ostatnich rund, będzie walczył w Olbia o przedłużenie tej passy do czterech, aby powoli umacniać swoje prowadzenie w Klasyfikacji Kierowców.

-Nie ma wątpliwości, że obecnie na trasach szutrowych Sébastien i Marcus wyraźnie dominują w WRC nad innymi – komentuje Guy Fréquelin. Gdy toczą zaciętą walkę, wyprzedzając się o dziesiętne części sekundy, mało kto jest w stanie za nimi nadążyć. W tym rajdzie nic nie jest przesądzone i po raz kolejny, aby utrzymać nasze szanse we wszystkich klasyfikacjach Mistrzostw Świata, najważniejsze będzie dotarcie do mety. Dani Sordo ma na swoim koncie piękne osiągnięcia na tutejszych trasach. Oczekuję od niego, że potwierdzi skuteczność, którą wykazał się w Argentynie. Wreszcie, C4 znowu znajdzie się po raz pierwszy na nowym dla siebie terenie. Włoska runda WRC z pewnością będzie zarówno pasjonująca, jak i motywująca dla całego zespołu Citroën Sport.

-To prawda, że w tym rajdzie do tej pory radziłem sobie dobrze - potwierdza Dani Sordi. W zeszłym roku, za kierownicą Xsary, czułem się doskonale na tych trasach. Ale prowadząc Citroëna C4 WRC czuję się jeszcze pewniej i zyskuję na tych fragmentach trasy, z którymi dawniej miałem trudności. Mam nadzieję, że dojdę do etapu pełnego wykorzystania możliwości samochodu i przełożę to na punkty zdobyte dla Citroëna.”

Sébastien Loeb i Daniel Elena oraz Citroën mają powody do dumy po trzech poprzednich edycjach Rajdu Sardynii: debiut zakończyli na drugim miejscu, a oba następne starty (2005 i 2006) zakończyli zwycięstwem.

- To przepiękna wyspa, a odcinki są z roku na rok lepsze - mówi Sébastien Loeb. Miejmy nadzieję, że tak samo będzie tym razem. Nasza taktyka na ten rajd jest prosta: od początku atakować, aby zmniejszać niekorzystny wpływ przecierania trasy, a na mecie pierwszego etapu sprawdzić efekty. Moim celem, jak zawsze, jest próbować wygrać i przedłużyć serię zwycięstw Citroëna we Włoszech, ale nie zapominam o tym, co przytrafiło nam się w Norwegii i o straconych wówczas punktach. Jeżeli będzie trzeba, zdecyduję się na regularną jazdę, aby dojechać pewnie do mety.

Jedno jest pewne - rywalizacja zespołów Citroëna i Fordfa będzie niezwykle ciekawa!

Ciekawostki

Citroën triumfował w Rajdzie Sardynii dwa razy – w latach 2005 i 2006 – obydwa dzięki załodze Sébastien Loeb/Daniel Elena (Xsara WRC).

Sébastien Loeb i Daniel Elena staną na starcie Rajdu Sardynii po raz czwarty. W 2004 r. jadąc Citroënem Xsara WRC zajęli 2. miejsce, a z edycji 2005 i 2006 wyszli zwycięsko.

Dani Sordo po raz pierwszy wziął udział w sardyńskiej rundzie MŚ w kategorii Junior w 2005 r. (Citroën C2 S1600, pilot Marc Martí). W ubiegłym roku, jadąc Xsarą WRC, z tym samym pilotem, zajął trzecie miejsce.

Marc Martí ma na swoim koncie trzykrotny udział w Rajdzie Sardynii: w 2004 r. (z Carlosem Sainz na Xsara WRC, 3.miejsce, w 2005 r. (z Danim Sordo na C2 S1600, siedemnaste miejsce w klasyfikacji generalnej i pierwsze w klasie Junior) i w 2006 r. (z Danim Sordo na Xsara WRC – trzecie miejsce.

W rajdzie wystartują również załogi Manfred Stohl i Ilka Minor i Daniel Carlsson i Denis Giraudet dwoma prywatnymi Citroënami Xsara WRC, zgłoszonymi przez zespół OMV Kronos Citroën World Rally Team.