Aava finiszował z przewagą ponad minuty nad swoim kolegą z zespołu, SzwedemP-G Anderssonem, który zajął drugie miejsce. Dzięki temu wynikowi i zdobytym punktom Andersson pozostaje liderem klasyfikacji mistrzostw, a Aava zajmuje drugie miejsce.

Rajd przebiegał pod znakiem dominacji samochodów Suzuki Swift na wyjątkowo trudnych, nierównych, kamienistych odcinkach specjalnych Sardynii. Kierowcy Suzuki wygrali wszystkie odcinki specjalne w rajdzie. Obydwa pojazdy zdały doskonale niezwykle trudny egzamin, pokonując praktycznie bez żadnych problemów technicznych całą trasę, chociaż Urmo Aava przeżył chwile grozy podczas drugiego etapu, uderzając w drzewo, a P-G Andersson stracił sporo czasu wskutek defektu opony.

Pomimo to, obaj kierowcy Suzuki osiągnęli ponad 5-minutową przewagę nad najgroźniejszymi rywalami w klasyfikacji końcowej Rajdu Sardynii.

- Chciałbym pogratulować Urmo w pełni zasłużonego zwycięstwa - powiedział Pier-Gunnar Andersson, którty zajął drugie miejsce. Po sobotnim defekcie opony wiedziałem, że strata będzie niemożliwa do odrobienia, ale zanim do tego doszło walka była niezwykle wyrównana. Toczyliśmy naprawdę pasjonujący pojedynek! Dla mnie najważniejsze jest, że udało się utrzymać prowadzenie w klasyfikacji mistrzostw po trzech rajdach. Aby zdobyć tytuł, trzeba jeździć równym, bardzo szybkim tempem przez cały sezon i zdobywać jak najwięcej punktów, dlatego nie podejmowałem dzisiaj ryzyka, aby bezpiecznie dowieźć samochód do mety tego trudnego rajdu.

- To zwycięstwo to nagroda za przegrany pechowo Rajd Portugalii w zeszłym miesiącu, gdzie straciłem zwycięstwo wskutek defektu opony na ostatnim etapie - komentował swój sukces Urmo Aava. Mieliśmy sporo szczęścia, bo przecież w sobotę mieliśmy kolizję z drzewem, jednak okazało się, że Suzuki Swift to bardzo mocny samochód i udało się pojechać dalej. Przez całe trzy dni rywalizacji w tym wyjątkowo trudnym rajdzie samochód nie sprawił nam nawet najmniejszego kłopotu. Dzięki temu zdobyliśmy komplet punktów i zmniejszyliśmy stratę do P-G Anderssona, lidera mistrzostw.

- Wielkie gratulacje dla Urmo! To w pełni zasłużone zwycięstwo! - mówił Nobuhiro „Monster” Tajima, szef zespołu. Obydwaj nasi kierowcy spisali się doskonale i wypełnili zadania, jakie przed nimi stawialiśmy w tym rajdzie. Szczególny powód do satysfakcji daje nam fakt, że samochody Suzuki Swift wygrały wszystkie odcinki specjalne, demonstrując po raz kolejny swoją solidność i niezawodność. Teraz przed nami długa przerwa w mistrzostwach aż do sierpniowego Rajdu Finlandii, a potem Rajd Niemiec, gdzie załogi ścigać się będą na nawierzchni asfaltowej. Mamy nadzieję, że tam również będziemy konkurencyjni, chociaż rywale będą z pewnością bardzo mocni.

Wyniki klasy JRC na Rajdzie Włoch: http://www.auto-swiat.pl/aktualnosci/rajd-wloch-2007-grnholm-zwyciezca-relacja-na-zywo-wyniki-wypowiedzi.htmlKlasyfikacja JRC po trzech eliminacjach: tutaj

Źródło: Informacja prasowa