Piotr Maciejewski i Piotr Kowalski w Warszawie wystartowali w Citroenie C2 - R2. W Lublinie przesiedli się doMitsubishi Lancera. Pojechali bardzo szybko odnosząc czwarte pod rząd zwycięstwo! Podobnie jak w stolicy - ałogi rywalizowały przy ładnej pogodzie i były obserwowane przez tłumy kibiców. Na trasie pojawiły się 23 samochody.

Zawodnicy rywalizowali na trzech odcinkach specjalnych. Zwycięstwo reprezentantów Automobilklubu Polski było wyraźne. Drugie miejsce zajęła załoga Marek Kozłowski i Daniel Kozłowski (A. Lubelski) w Mitsubishi Lancer, która do zwycięzców straciła prawie dziesięć sekund. Trzecia pozycja w klasyfikacji generalnej i zwycięstwo w kategorii samochodów z napędem na jedną oś przypadło załodze Łukasz Bednarski i Piotr Kwiatkowski (A. Krakowski) w Citroenie Saxo 409. Bardzo dobrze zaprezentował się też zwycięzca Marcin Łepik z Automobilklubu Chełmskiego, który zajął piąte miejsce w klasyfikacji generalnej i drugie w „ośce”.

W poszczególnych klasach wygrali: Ryszard Rabczewski i Stanisław Rabczewski (A. Chełmski) w Seicento Sporting, Bednarski i Kwiatkowski, Jacek Przeciechowski i Marcin Buczyński (Citroen Xsara) oraz Maciejewski i Kowalski.

Duże brawa zebrał od kibiców Zbigniew Stec, którego dynamiczne przejazdyH-grupowym Mitsubishi Lancerem wzbudzały entuzjazm. Kierowca popełnił jednak kilka błędów i w rezultacie zajął szóste miejsce w "generalce". Równie gorąco były przyjmowane popisy Marka Wyrzykowskiego jadącego kartem Rotax, który w rozegranym po zakończeniu oficjalnej części imprezy, wyścigu równoległym, wygrał ze Zbyszkiem Stecem.

- Lubię tę imprezę i dlatego przyjechałem tu już po raz czwarty - powiedział po imprezie Piotr Maciejewski. Lubelscy kibice są bardzo sympatyczni i fajnie się tu jeździ, choć w tym roku zabrakło śniegu. Cały czas mam nadzieję na rywalizację z Mariuszem Stecem, ale on jakoś nie chce podjąć rzuconej rękawicy. Może za rok się uda. Gratuluję wszystkim załogom, szczególnie kierowcom bez licencji, którzy zakwalifikowali się to tej imprezy oraz naszej zaprzyjaźnionej załodze Bednarski - Kwiatkowski, która znakomicie się tu zaprezentowała. Do zobaczenia za rok!

Źródło: Autoklub