Andrzej i Rysiek nie chcą rozpamiętywać nieudanego występu w czasie otstaniego weekendu w Rajdzie Degli Abeti. Myślami są już przy kolejnym starcie.

- Chcąc wziąć udział w Rajdzie San Marino do wyboru miałem dwie opcje – powiedział Andrzej Mancin tuż przed zapoznaniem z trasą Rajdu San Marino. Pierwszą z nich była naprawa mojego Mitsubishi Lancera Evo IX, którego silnik uległ awarii w sobotę. Druga to wypożyczenie N-grupowego Subaru Imprezy ze stajni Procar.

Ostatecznie ekipa IM Racing postanowiła wybrać pierwszy wariant. Jeszcze w niedzielę mechanicy Andrzeja wrócili do Polski po nowy silnik Mitsubishi. Jednostka napędowa było montowana w samochodzie we wtorek w jednym z garaży w Bolonii. Wieczorem załoga z Bielska Białej przenosi się do leżącej w Republice San Marino niewielkiej miejscowości (ok. 7000 mieszkańców) Dogana, będącej bazą zawodów.

Rajd San Marino – druga runda Campionato Italiano Rally, czyli narodowych Mistrzostw Włoch rozpocznie się w sobotę 31 marca. Podczas pierwszego etapu zawodnicy będą mieli do przejechania dziewięć szutrowych odcinków specjalnych o łącznej długości 117,57 kilometra. Drugiego dnia czekają na nich cztery kolejne OS-y. Całkowita długość trasy zawodów wynosi 763,43 kilometra, z czego 194,35 km stanową próby sportowe. Do rajdu zgłosiło się 86 załóg.

Tegoroczne mistrzostwa Włoch składają się z jedenastu rund, z czego osiem rozgrywanych jest na nawierzchniach asfaltowych, a pozostałe trzy na szutrze. Sezon rozpoczął Rajd Del Ciocco z bazą w Castelvecchio Pascoli. Wygrał go aktualny mistrz Włoch Paolo Andreucci, który w sezonie 2007 startuje Mitsubishi Lancerem Evo IX w barwach Ralliart Italy. Drugie miejsce zajął Luca Cantamessa w bliźniaczym samochodzie. Punktacja we włoskim czempionacie jest podobna jak w przypadku Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski.