Pierwszy linię mety przekroczył Mistrz Świata Enduro – Cyryli Despres. Zmaganiom przyglądało się 5000 widzów.

W samo południe szwadron lotniczej grupy The Halcones przeleciał nad linią startu, dając tym samym uczestnikom sygnał do rozpoczęcia zawodów. Zadaniem zawodników było przejechanie 30 kilometrowej trasy, w jak najkrótszym czasie – zaliczając przy tym 4 punkty kontrolne.

Droga była stroma, a teren skalisty. Błoto, żwir czy przekraczanie rzeki to tylko niektóre z utrudnień jakie czyhały na śmiałków.

Pierwsze okrążenie stanowiło nie lada wyzwanie, drugie jednak - jeszcze większe, gdyż jak komentowali zawodnicy „odczuwalne zmęczenie, wysokość oraz palące słońce – doskwierało dużo bardziej niż na początku wyścigu”.

Lokalny bohater - Francisco Chaleco Lopez, który jako drugi dojechał do mety, komentował na gorąco: ”Jesteśmy z Cyrilem przyjaciółmi i zawsze dobrze się bawimy podczas wspólnych pojedynków. Mam jednak nadzieję, że w przyszłości to ja przyjadę pierwszy”.

Zawody Red Bull Los Andes obejmowały cztery kategorie: Super Experts, Experts, klasa – średniozaawansowana oraz kategoria dla kobiet. Dwóm odważnym zawodniczkom udało się ukończyć rywalizację. Maria Josefina Gadulski wyprzedziła rywalkę Macarena’e Garreton.

Po wyścigu Gradulski komentowała ”jestem bardzo szczęśliwa, że udało mi się ukończyć zawody. Podczas wyścigu wspierałyśmy się wzajemnie z Macareną, więc uważam, że jest to nasz wspólny triumf”.

Nagrodą za zajęciem pierwszego miejsca był motocykl Honda 450x, który Cyril Despres postanowił oddać na aukcję, a wpływ przekazać fundacji Wings for Life, której głównym celem jest znalezienie metody leczenia przerwania rdzenia kręgowego.

Fot.: Red Bull