Szef grupy BMW Norbert Reithofer powiedział, że niemiecka firma nie interesuje się kupnem marki Aston Martin. O jej sprzedaż usiłuje Ford Motor Company, by polepszyć aktualną sytuację ekonomiczną i uzyskać potrzebny zastrzyk gotówki.

„Jesteśmy jasno zorientowaną spółką i chcemy nią pozostać. Nie, nie interesujemy się Astonem Martinem,” powiedział Reithofer podczas spotkania z analitykami.

Jak podają amerykańskie media, Astonem Martinem interesuje się Bernard Arnaut, który dorobił się kroci na artykułach luksusowych (jest np. właścicielem 51 % spółki Louis Vuitton Moët Hennessy).

Arnaut chce razem z Belgiem Albertem Frere stworzyć grupę inwestycyjną, która miałaby odkupić Astona Martina. Brytyjski producent samochodów sportowych jest teraz w najlepszej kondycji od wielu lat, w drodze są nowe modele, sprzedaż wzrasta, tak więc może się wydawać nielogiczne, że Ford chce sprzedać firmę. Koncern Ford chce być jednak bardziej elastyczną spółką, która będzie w stanie szybciej reagować na żądania rynku, a firmy typu Aston Martin mogłyby być raczej utrudnieniem.