Po krótkim noclegu w Wilnie, ruszyliśmy dalej.Jazda pustymi autostradami i drogami dobrej jakościbyła relaksacyjna.
Renault ma bardzo wygodne fotele, droga się nie dłużyła, mimo, iż jechaliśmy wolno, ze względu na ograniczenia.
Drogi doskonałe we wszystkich krajach nadbałtyckich. Główne - suche, boczne - pokryte lodem i śniegiem.
Większość aut w Estonii jeździ na oponach z krótkimi kolcami.
Pokonaliśmy 610 kilomatrów. Mało Tirów, kierowcy jeżdżą niezwykle kulturalnie.
Mając dwie godziny czasu w Tallinie zwiedziliśmy nieco miasto.
Mają piękną starówkę, gdzie można wjechaćautem. Jest dużo samochodów Renault w różnym wieku.
Na pięknym , kolorowym promie do Helsinek niespodzianka. W sklepie z trunkami dostrzegliśmy Cognac Renault. Chylimy czoła!
Krótkie 170 kilometrów do miejscowości Nokia na północny zachód od Helsinek i jutro zacznie się prawdziwa przygoda – czeka nas wizyta w fabryce doskonałych opon Nokian.