Czym się wyróżnia? Nie przesadzimy, jeśli powiemy, że wszystkim – od stylistyki po rozplanowanie wnętrza, sposób obsługi i napęd. Krótki przód, duże, wystające nadkola, osłonięte tylne koła, alufelgi AEZ 17-calowe z przodu i 18-calowe z tyłu oraz przeszklona część pasażerska tworzą nieco dziwną, choć atrakcyjną całość.
Nadwozie z materiałów kompozytowych waży 1050 kg. iChange jest pierwszym na świecie samochodem, którego wymiary dopasowują się do liczby pasażerów. Zakres zmian jest ograniczony, ale jeśli autem podróżuje komplet, czyli 3 osoby, to tylna część przeszklonej kabiny unosi się do góry, aby zapewnić im wystarczającą ilość miejsca nad głowami. Zmiana kształtu podyktowana jest również względami ekonomicznymi. Uniesienie się dachu oznacza bowiem zmianę współczynnika oporu powietrza i zmniejszenie zasięgu.
We wnętrzu profilowane fotele pokryto naturalną wełną, a na desce rozdzielczej uwagę zwraca jeden duży, kolorowy monitor, na którym pokazywane są podstawowe informacje na temat stanu samochodu. Ekran jest również monitorem trójwymiarowego systemu nawigacyjnego, który planuje trasę pod kątem najmniejszego zużycia energii. W wyposażeniu modelu znalazł się również system informacyjno-rozrywkowy firmy Harman/Kardon z 12 głośnikami wysokiej klasy oraz dodatkowym, kolorowym panelem dotykowym z bezprzewodowymi słuchawkami dla pasażerów drugiego rzędu.
Uruchamianie i sterowanie podstawowymi funkcjami auta odbywa się za pomocą dwóch specjalnie zaprogramowanych iPhonów. Umieszczone w szklanym dachu panele słoneczne dostarczają energii pokładowej elektronice i wentylacji.
Źródłem napędu konceptu jest jednostka elektryczna, która dysponuje mocą 150 kW, czyli 204 KM. Moment przekazywany jest na tylne koła za pośrednictwem 6-stopniowej, preselekcyjnej skrzyni biegów z Subaru WRX. Dzięki takiemu rozwiązaniu iChange imponuje osiągami. Oczywiście, nie trzeba dodawać, że emisja spalin jest zerowa. Energię niezbędną do jazdy auto przechowuje w litowo-jonowych akumulatorach, które zapewniają zasięg ok. 90 km. To wystarczy na swobodne poruszanie się po mieście i dojazdy do pracy.
Podczas dłuższych tras trzeba będzie planować postoje. iChange to koncept, ale trzeba przyznać, że wiele rozwiązań technologicznych w nim zastosowanych już wkrótce będzie można znaleźć w modelach seryjnych. Przyszłość w takiej wersji zapowiada się interesująco.