Logo
WiadomościAktualnościRobert Kubica nie najeździł się F1.07...

Robert Kubica nie najeździł się F1.07...

Autor Andrzej Karaczun
Andrzej Karaczun

Robert Kubica po raz pierwszy jeździł dzisiaj BMW Sauberem F1.07. Zaliczył tylko 39 okrążeń Circuit Ricardo Tormo z winy - jak informuje Autosport - czasochłonnych "dolegliwości wieku dziecięcego" nowego samochodu.

Robert Kubica nie najeździł się F1.07...
Auto Świat
Robert Kubica nie najeździł się F1.07...

Robert w nowym bolidzie był szybszy od Sebastiana Vettela w hybrydzie F1.06B, ale wolniejszy o 0,141 sekundy niż wczoraj Nick Heidfeld w tym samym modelu.

BMW Sauber miał tor dla siebie, ponieważ McLaren odjechał do Woking. Robert i Sebastian pracowali nad set-upem oraz testowali opony. Prace będą kontynuowane w dniu jutrzejszym.

Czsy uzyskane na torze w Walencji w czwartek, 18 stycznia: Robert Kubica - 1.12,310 (39 okrążeń); Sebastian Vettel - 1.13,490 (88).

Dzień wcześniej Robert Kubica zaliczył 123 okrążenia Circuit Ricardo Tormo w hybrydowej, rezerwowej wersji BMW Saubera F1.06B/05.Nick Heidfeld, który w środę jeździł nowym F1.07/01, okazał się wolniejszy o 0,119 sekundy od Fernando Alonso w McLarenie MP4/22. Środowe testy oglądało 8000 widzów.

- Po prezentacji przepracowaliśmy bardzo owocne dni na torze - powiedział Willy Rampf. Niemal zakończyliśmy sprawdzenie podzespołów w nowym F1.07. Poza tym Nick rozpoczął już prace nad set-upem, które kontynuował Robert. Zmiany w ustawieniu korzystnie wpłynęły na prowadzenie się samochodu. Poprawiły one własności jezdne. Jesteśmy zadowoleni.

Jak informują niemieckie media, doszło do pierwszego zgrzytu w tej ekipie przed sezonem. Okazało się bowiem, że 19-letni testowy kierowca BMW-Sauber Niemiec Sebastian Vettel ma zagwarantowany w kontrakcie udział w piątkowej sesji treningowej. W tym sezonie, w porównaniu do poprzedniego, podczas jazd treningowych każdy zespół będzie mógł wystawić tylko dwa bolidy. Oznacza to więc, że któryś z podstawowych kierowców - albo Robert Kubica, albo Nick Heidfeld stracą szansę na przejechanie wartościowych kilometrów. W tej sytuacji obaj kierowcy BMW-Sauber są bardzo źli.

W dwóch półtoragodzinnych piątkowych sesjach treningowych - przedpołudniowej i popołudniowej - będzie jeździł za każdym razem Vettel i obok niego jeden z podstawowych kierowców stajni.

- Na szczęście nie stracimy całej piątkowej sesji treningowej, lecz tylko połowę - powiedział Heidfeld.

- Jeśli inne ekipy będą wystawiać podstawowych kierowców, wówczas my też tak powinniśmy zrobić - wtórował mu Kubica.

- Z doświadczeniem zgromadzonym w sezonie 2006 i przy założeniu, że BMW Sauber F1.07 będzie lepszym bolidem niż ubiegłoroczny, Robert może regularnie walczyć o pozycje na podium – powiedział menedżer Roberta Kubicy Daniele Morelli, na łamach "Rzeczpospolitej". Podstawowym celem będą finisze w punktowanej ósemce...

Źródło: PAP, Autosport

Autor Andrzej Karaczun
Andrzej Karaczun
Powiązane tematy: