W przyszłym tygodniu FIA zadecyduje, które zespoły znajdą się ostatecznie wśród trzynastu zatwierdzonych do udziału w przyszłorocznych mistrzostwach świata Formuły 1. Wciąż nie jest znana na tej liście obsada trzynastego miejsca. Aktualnie pretendują do niego trzy zespołu: BMW Sauber F1 Team (ale już bez BMW), projekt finansowany przez Malezyjczyków – Lotus/Litespeed oraz Epsilon Euskadi – stajnie Joana Villadelprata, byłego szefa zespołu Benetton.
Najbliżej Formuły 1 jest wciąż BMW Sauber, chociaż, żeby otrzymać prawo startu w sezonie 2010 zespół ten musi jak najszybciej rozwiązać swoje problemy z właścicielami i znaleźć nowego inwestora.
Peter Sauber, który posiada pakiet mniejszościowy, tajemniczo mówi, że już w tej sprawie są finalizowane rozmowy, ale szczegółów jeszcze nie może ujawnić. Z nieoficjalnych źródeł wiadomo, że najbliżej takiego porozumienia jest rosyjski gigant naftowy Lukoil, którego poważnym konkurentem jest grupa inwestycyjna Mangrove. Ostateczne decyzje mają zapaść do końca tego miesiąca.
