Do ucieczki z korka wielu kierowców wybrało przejazd pod prąd droga ekspresową S12 w okolicy węzła Jastków. Nikogo od tej decyzji nie powstrzymały wcześniejsze informacje i wstrzymaniu ruchu spowodowanego wypadkiem i skierowaniem na trasę objazdu.

Zdjęcia dokumentujące jazdę pod prąd opublikował na Twitterze rzecznik prasowy lubelskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Krzysztof Nalewajko.

Warto dodać, iż niedawno w okolicach tego węzła doszło do wypadku, w którym zginęła jedna osoba. Kierowca wjechał wówczas w auta służby drogowej i policji, które pojawiły się, by zabezpieczyć wcześniejsze zdarzenia.