Auto Świat Wiadomości Aktualności Saab 9-7X Aero: 35 sztuk dla rynku niemieckiego

Saab 9-7X Aero: 35 sztuk dla rynku niemieckiego

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki

Niemieckie przedstawicielstwo firmy Saab wprowadzi do oferty SUV-a 9-7X Aero. Cena auta bazującego na amerykańskim modelu Chevrolet TrailBlazer rozpoczyna na kwocie 41 650 €. Kończące w tym roku swoją karierę 9-7X trafi do Niemiec w ilości 35 egzemplarzy.

Saab 9-7X Aero: 35 sztuk dla rynku niemieckiego
Zobacz galerię (15)
Auto Świat
Saab 9-7X Aero: 35 sztuk dla rynku niemieckiego

Dotychczas największy Saab, model 9-7X, produkowany jest od roku 2005. Powstał na platformie wykorzystywanej przez Chevrolet TrailBlazer czy GMC Envoy. Karoseria z wyjątkiem przedniej części zgodna jest z nieprodukowanym już SUV-em Oldsmobile Bravada. Gamę silników tworzą amerykańskie konstrukcje – rzędowa 6-cylindrowa jednostka 4,2 Atlas o mocy 213 kW (290 KM), 8-cylindrowa 5,3 Vortec (224 kW/304 KM), a od roku 2007 również oferowana w wersji Aero jednostka 6,0 V8 LS2 (298 kW/405 KM).

Właśnie Saab 9-7X Aero pojawi się teraz na niemieckim rynku w oficjalnej sprzedaży. Co prawda wolnossący 8-cylindrowy silnik o dużej pojemności niezbyt odpowiada filozofii wersji Aero, jednak wysoka moc i maksymalny moment obrotowy sięgający 542 Nm zapewniają autu przyśpieszenie od 0 do 100 km/h w 6 sekund. Saab 9-7X Aero dodatkowo otrzymał wzmocnione stabilizatory przedniej osi oraz tylny dyferencjał o zwiększonym tarciu. Wszystkich 35 egzemplarzy przeznaczonych na niemiecki rynek otrzymało antracytowy metaliczny lakier i 20-calowe koła.

Saab 9-7X oprócz USA sprzedawany jest również w krajach Środkowego Wschodu oraz w kilku krajach europejskich. Produkcja wszystkich modeli bazujących na platformie GMT360 zakończy się 23 grudnia, kiedy zamknięty zostanie zakład produkcyjny w Moraine w stanie Ohio.

Pośrednim następcą 9-7X stanie się mniejszy crossover 9-4X również korzystający z płyty podłogowej GM, której opracowanie prowadzili jednak konstruktorzy firmy Saab. W sprzedaży auto powinno pojawić się w przyszłym roku.

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki
Powiązane tematy: