Samochód ma podwozie typowe dla małych samolotów (awionetki), ale nadwozie przypomina już jak najbardziej auto. Z boku umieszczono skrzydła, które podczas jazdy po szosie są składane. Innowacyjny pojazd jest wręcz naszpikowany elektroniką (na pokładzie ma m.in. dotykowy komputer). Niestety, pomieści zaledwie (poza kierowcą) jedną osobę.

Jeśli wydaje się wam, że to tylko żart i pojazd nie będzie miał szans wyjazdu na prawdziwą ulicę, to się mylicie! Terrafugia uzyskała już atest bezpieczeństwa FAA i pomysł staje się coraz bardziej realny. Pierwsze egzemplarze wyjadą na ulice już w przyszłym roku!Zobacz strój, który trzeba nosić, by sterować/kierować smaochodolotem.