W przekazanym publicznie oświadczeniu przedstawiciel marki poinformował, że firma "Volvo Cars do odwołania nie będzie dostarczać żadnych samochodów na rosyjski rynek". Taka decyzja została podjęta przez Szwedów ze względu na sankcje wobec Rosji wprowadzone przez Unię Europejską i Stany Zjednoczone.

W jej podjęciu nie przeszkodził nawet fakt, że oryginalnie szwedzkie Volvo od niemal 12 lat należy do chińskiego koncernu Geely. Tymczasem Państwo Środka to (oprócz sojuszniczej dla Rosji Białorusi) chyba jedyny kraj na świecie, który oficjalnie nie potępił inwazji Putina na Ukrainę.

Według statystyk branżowych przytaczanych przez agencję Reutera Volvo sprzedało Rosjanom 9 tys. samochodów w zeszłym roku, co odpowiada ok. 3 proc. globalnej sprzedaży marki. Auta trafiały do Rosji z fabryk w Szwecji, Chinach i USA. Z powodu wojny i sankcji nałożonych na Rosję ze sprzedaży i produkcji aut w Rosji zrezygnowało też AB Volvo (ciężarówki).