Polak w oficjalnej sesji kwalifikacyjnej uzyskał drugi najlepszy czas pojedynczego okrążenia, tracąc do zdobywcy pole position i zarazem dwukrotnego mistrza Supercopy Niemca Thomasa Marschalla trzy setne sekundy. Za Damianem z trzeciego pola ruszy Christian Abt, gościnnie startujący VIP-owskim Seatem Leonem. Dalej uplasowali się Matthias Luger i kolega Polaka z GAG Racing, Niemiec Philipp Leisen.

Thomas Marschall odebrał prowadzenie Damianowi w ostatniej minucie kwalifikacji na Norisringu. Kierowca z Kudowy Zdroju liderował w wynikach przez niemal całą sesję i do ostatniej chwili posiadał przewagę 0,2 sek. Wcześniej, w południe, podczas wolnego treningu Damian również „wykręcił” drugi czas, tracąc 0,041 sekundy do lidera.

Wyścig numer 1 Seat Leon Supercopa rozpocznie się punktualnie o 14:55. Zaplanowano 29 okrążeń ulicznego toru w Norymberdze, co da całkowity dystans sobotnich zawodów w postaci 67 kilometrów. Drugi bieg, z odwróconą kolejnością startową pierwszej szóstki z soboty, wystartuje w niedziele o 16:05.

Damian Sawicki: „Drugie pole jest dobre na Norisringu, bo startuję z lewej strony, a pierwszy nawrót, Spitzkehre prowadzi w lewo. Thomas Marschall ustawi samochód od wewnętrznej pierwszego prawego zakrętu, ale ten zakręt można przejechać szybko nawet od zewnętrznej. W ubiegłym roku też miałem P2 i wygrałem start.

Pojechaliśmy na dwóch różnych ustawieniach ciśnienia opon. Ogumienie zachowuje się tu trochę dziwnie i zaczyna dobrze trzymać dopiero po 6-7 okrążeniach. Na torze są tylko cztery zakręty i dlatego auto inaczej pracuje i trzeba trochę więcej pojeździć w celu rozgrzania opon.

Pole position ładnie by wyglądało w statystykach, ale trudno, troszeczkę zabrakło. Najważniejsze będą jednak punkty. Mam bardzo dobrą pozycję wyjściową. Wszyscy rywale są koło mnie, oprócz Heiko Hammela, który startuje z 16 pola. Jedynie Thomas jest przede mną - ale na Thomasa mam plan na jutro!”