Shell Eco-marathon 2008: Sezon pobijania rekordów

Europejska edycja Shell Eco-marathon to prawdziwie międzynarodowe wydarzenie - tylko w tym roku w rywalizację włączyły się dodatkowo drużyny z Węgier, Norwegii i Singapuru. Jak zawsze podczas konkursu, entuzjazm studentów udzielił się wszystkim uczestnikom, dzięki czemu to kolejne wyzwanie dla inżynierii środowiska stało się tak wyjątkową przygodą. Dyrektor Globalny Shell Eco-marathon, Mark Singer, tak skomentował tegoroczne zawody: "Europejska edycja Shell Eco-marathon 2008 to po raz kolejny doskonały dowód na to, że prawdziwe pojazdy zaprojektowane i zbudowane przez ekipy studenckie, mogą otworzyć drzwi do czystej i uświadomionej ekologicznie przyszłości. Wydarzenie to dowodzi również, że oprócz aspektu czysto edukacyjnego, zwiększanie wydajności paliwa i zmniejszanie emisji CO2 może być świetną zabawą dla tysięcy studentów biorących udział w maratonie.”W kategorii Prototyp po raz kolejny zwyciężyła francuska drużyna z Lyceé La Joliverie, osiągając rezultat 3 382 km/l tym samym poprawiając swój zeszłoroczny wynik 3 297 km/l. Drugie miejsce zajął Uniwersytet Nauk Stosowanych z Offenburga w Niemczech, którego silnik napędzany wodorem osiągnął wynik 3 198 km/l. Na trzecim miejscu znalazła się drużyna z Uniwersytetu Paul Sabatier Insa Toulouse z wynikiem 3 036km/l.W Shell Eco-marathon 2008 uczestniczyły dwie polskie drużyny reprezentujące Politechnikę Warszawską. Na torze w Nogaro na starcie po raz trzeci stanęły 2 drużyny z Wydziału Mechanicznego Energetyki i Lotnictwa (MEiL). Studenci przygotowali 2 pojazdy: Kropelkę (kategoria: Prototypy) oraz Mikrusa (UrbanConcept). Pierwszy z nich napędzany był etanolem, natomiast drugi – olejem napędowym.Mikrus po zważeniu przez sędziów niestety okazał się, za ciężki i nie został dopuszczony do startu w zawodach.Kropelka spełniła wszystkie wymogi techniczne. Jej pierwszym kierowcą była Olga Chojnacka, natomiast rezerwowym - Radek Waszkiewicz.Po pierwszym dniu zawodów Kropelce zaliczono wynik 409 km, co dawało 56 miejsce w klasyfikacji. Drugiego dnia maratonu Kropelka, po drobnych modyfikacjach silnika o pojemności 25 cm3, zadowoliła się bardziej ubogą mieszanką. Dodatkowo studenci zainstalowali dyfuzor, który miał na celu zasysać oraz odprowadzać z powrotem do silnika niespalone resztki etanolu. Aby nie stracić żadnej kropli paliwa. Mimo wielkiej pomysłowości polskich studentów nie udało im się uniknąć pecha, podczas drugiego biegu pękła opona. Po nieoficjalnym (gdyż pojazd nie przejechał wszystkich okrążeń) przeliczeniu ilości spalonego paliwa okazało się, iż Kropelka mogłaby przejechać ponad 600 km na litrze paliwa! Gdyby wynik został uznany Polacy zajęliby pozycję w pierwszej trzydziestce.Ostatecznie studenci ukończyli Shell Eco-marathon na 64. miejscu w klasyfikacji ogólnej i 4. wśród pojazdów napędzanych etanolem.źródło: Shell