Kierownictwo Škody zadecydowało wczoraj o dwudniowym ograniczeniu produkcji na wszystkich taśmach produkcyjnych za wyjątkiem tej, na której powstaje flagowy model Superb. Producent reaguje w ten sposób na globalny kryzys na rynku.

Ze związkami zawodowymi ustalono, że ograniczenia przebiegną w dniach 26 września i 31 października. Pracownicy Škody różnie odczują ten krok. Niektórzy w ogóle nie będą mogli pracować, gdyż nie będzie działać ich taśma produkcyjna, inni, na przykład pracujący w magazynie, mogą odczuć tę zmianę w minimalnym stopniu. Producent chce w ten sposób zmniejszyć tegoroczną produkcję o 2500 samochodów.

Jak na razie jest to jedyna reakcja spółki Škoda Auto na kryzys rynkowy, żadne inne zmiany nie są teraz w planie.