Jeszcze przed rokiem zakład w Mlada Boleslav produkował samochody także isoboty. Dzisiaj, ze by obniżyć koszty i nie produkować samochodów zalegających przyfabryczne place, musi ograniczyć produkcję do czterech dni roboczych w tygodniu.Tym samym w 2009 roku zostanie wyprodukowanych aż o 130 tys. samochodów marki Škoda mniej, niż wcześniej planowano.

W czeskim przemyśle motoryzacyjnym zatrudnionych jest łącznie ok. 130 tys. osób, ale już dzisiaj wiadomo, że część z nich straci pracę. Przewiduje się, iż będzie to minimum 13,5 tys. osób. Zwalniają nie tylko zakłady macierzyste, ale i dostawcy komponentów. W Mlada Boleslav tanieją mieszkania, a obcokrajowcy pracujący do niedawna w przemyśle motoryzacyjnym opuszczają miasto.

Wciąż trwają rozmowy ze związkami zawodowymi, które domagają się w okresie przestoju zakładów większych płac. Aktualnie w dniu przestoju pracownicy otrzymują 75 proc. swojego wynagrodzenia. Sytuacja zmienia się jednak z dnia na dzień, bo pierwotnie zakładano, że trzytygodniowa przerwa świąteczna będzie ostatnią z możliwych. Sytuacja się jednak zmieniła i w tym momencie trudno jest już cokolwiek planować.

Począwszy od stycznia 2009 roku zaplanowano, że większość pracowników będzie miała wolne piątki, a zakład w Kasinach, gdzie produkowany jest Roomster – poniedziałki.