Logo
WiadomościAktualnościSportowy van Seata

Sportowy van Seata

Ośrodek projektowy Seata w Sitges pod Barceloną: niewielkie budynki otoczone wysokim murem, jedyne wejście przez wąską, metalową bramę. To tu pod koniec lipca kilkunastu dziennikarzom motoryzacyjnym z całej Europy zaprezentowano najnowsze dziecko Waltera de Silvy i jego zespołu -małego, sportowego vana zbudowanego na płycie podłogowej Audi A3, o nazwie Altea.

Sportowy van Seata
Zobacz galerię (10)
Auto Świat
Sportowy van Seata

Oficjalna, światowa premiera najnowszego Seata odbędzie sięza 3 tygodnie podczas salonu we Frankfurcie nad Menem. Pokazana zostanie tam wersja prototypowa. Auto seryjne pojawi się w marcu 2004 roku na salonie genewskim i niedługo po tym trafi do salonów Seata w Europie Zachodniej. W Polsce będzie do kupieniaod jesieni przyszłego roku.Altea jest autem wyrazistym, na ulicy będzie rozpoznawalna z daleka. Co najbardziej rzuca się w oczy? Wielki wlot powietrzaz dużym logo pośrodku, reflektory przykryte soczewkowymi kloszami, mocno pochylona pokrywa silnika z przetłoczeniem, duże wloty powietrza pod zderzakiem. Tył jest spokojniejszy - małe lampy, niewielka szyba i spoiler. W Altei widać "cytaty" z wcześniej pokazanych prototypowych pojazdów Seata: Salsy i Tanga. Ale nie tylko z nich. Klamka tylnych drzwi ukryta została w trzecim słupku. Skąd to znamy? Oczywiście z Alfy Romeo 156 (Walter de Silva wcześniej pracował właśnie dla Alfy, a model 156 przyniósł mu zasłużoną sławę).Wnętrze ma równie sportowy design jak karoseria. Kierownica jest mała, gruba, czteroramienna, pokryta skórą. Zegary okrągłe, osadzone głęboko, daszek nad zegarami został pokryty skórą. Deska 3-kolorowa (tworzywo jasne, ciemne oraz skóra). Wiele elementów wykończono aluminium (panel środkowy, okolice dźwigni zmiany biegów, nawiewy powietrza, środek kierownicy z dużym logo Seata). Na panelu środkowym umieszczono ekran ciekłokrystaliczny z rozmieszczonymi dookoła przyciskami sterowania radiem, klimatyzacją, nawiewami powietrza itp. To rozwiązanie przypomina system Command stosowany przez Mercedesa.Fotele Altei to osobny temat. Widać, że ludzie z zespołu Waltera de Silvy wiedzą, czego oczekują kierowcy o sportowych aspiracjach. Fotele są głęboko wyprofilowane, sprężyste, z dobrym bocznym trzymaniem siedziska i oparcia. Choć fotele umocowano nisko, kierowca nawet średniego wzrostu będzie miał zapewnioną dobrą widoczność do przodu i na boki. Natomiast widoczność do tyłu z powodu malutkiej szyby tylnej jest ograniczona. W prototypie przewidziano tylko dwa tylne siedzenia oddzielone od siebie tunelem ze schowkiem. W wersji produkcyjnej znajdzie się zapewne 3-osobowa kanapa. Nie wiadomo także, czy utrzymane zostanie interesujące rozwiązanie bagażnika z otwieraną podłogą (zdjęcie poniżej). Co ciekawe, w prototypie nie przewidziano koła zapasowego ani nawet tzw. dojazdówki. W miejscu, gdzie jest koło zapasowe, znajduje się głęboki schowek. W przypadku uszkodzenia opony należy skorzystać z tzw. reparaturki w spreju.Walter de Silva podczas prezentacji prototypu podkreślał, że dla zespołu projektantów, którym przewodzi, walory sportowe minivana i oddziaływanie na emocje były nadrzędne nawet w stosunku do walorów użytkowych. Trzeba stwierdzić, że Seatwysoko ustawił poprzeczkę. Jeśli tak jak Altea będą wyglądały przyszłe modele, Seat udowodni, że sportowe aspiracje firmy mają mocne podstawy.Więcej zdjęć: www.auto-swiat.pl

Powiązane tematy: