Amerykański koncern Ford nie jest zadowolony z ostatnich informacji prasowych, które informują wciąż o przygotowaniu do sprzedaży Volvo. Przed tygodniem brytyjski tygodnik Sunday Times informował, że Ford już podjął decyzję o sprzedaży Volvo. Według tego źródła ta transakcja mogłaby kosztować nabywcę 8 mld dolarów.

Dla porównania, w 1999 roku Ford zapłacił za Volvo 6,45 mld dolarów. Także New York Times informował o decyzji rady nadzorczej i zbieraniu propozycji zakupu. Do tego wszystkiego dziennik Wall Street Journall potwierdził, że dla Forda sprzedaż Volvo, to wciąż aktualny temat.

Jednak rzecznik Forda, Tom Hoyt, w rozmowie z agencja Associated Press tych informacji nie chciał komentować. Według niego żadne rozmowy w tej sprawie nie są prowadzone.

Według analityka motoryzacji, Davida Colea, w przypadku problemów finansowych Forda taka sprzedaż miałaby sens. Ford przechodzi obecnie proces restrukturyzacji i zapewne w niektórych zakładach będzie wstrzymana produkcja. Volvo zintegrowało się z Fordem, a Ford Taurus korzysta ze wspólnej platformy skonstruowanej przez Szwedów. Także Volvo jest cenne dla Forda, bo w nowej dysizji PAG, której członkiem jest Volvo, odnotowano w tym roku rekordowy zysk 402 mln dolarów. Duży udział w tym miało właśnie Volvo. W tej sytuacji, trudno mówić o sprzedaży kury znoszącej złote jaja...