Stratopolonez powstał z rozbitej na Rajdzie Polski‘77 przez Andrzeja Jaroszewicza Lancii Stratos i nałożonego na nią nadwozia Poloneza. Na próżno szukać silnika pod maską, tam znajduje się jedynie 22-kilogramowa chłodnica odStara. Silnik jest tam, gdzie zwykle były tylne siedzenia. Oficjalnie przy trzech podwójnych gaźnikach Webera o największej średnicy gardzieli 48mm samochód ma 285KM.

Wcześniej taki sam silnik montowany był w Ferrari Dino i Fiacie Dino, dwóch klasycznych włoskich coupe końca lat sześćdziesiątych.

Stratopolonez na Men's Day 2010 Foto: Auto Świat
Stratopolonez na Men's Day 2010

Osiągi Stratopoloneza pozostają w sferze przypuszczeń. Wtajemniczeni mówią o 230km/h i około 6s do setki lecz tak naprawdę zależało to od aktualnie zastosowanych przełożeń skrzyni biegów.

Przerobiony Polonez miał tendencje do ekstremalnej nadsterowności. Z pomocą w okiełznaniu auta przychodzą monstrualne opony na kołach tylnych o szerokości 350mm! Felgi to oryginalne, 15-calowe Campagnole, takie same jak te z rajdowej Lancii.

źródło: www.mensday.pl