Długo oczekiwana i gorąco dyskutowana nowość na razie prezentuje się wyłącznie w specyfikacji dla rynku północnoamerykańskiego. Każdy prawdziwy fan rajdów na pewno słyszał już, że nowe Subaru Impreza pojawi się w dwóch wersjach nadwoziowych.
Pięciodrzwiowy hatchback jest nowością w ofercie Subaru, podczas gdy 4-drzwiowy sedan jest tradycyjnym przedstawicielem modelu Impreza. Obie odmiany mają chromowaną maskę, która ponownie ma przypominać o lotniczej historii firmy Subaru, chociaż w trochę innej stylistyce.
Amerykańskie Subaru Impreza otrzyma 4-cylindrowe jednostki typu bokser o pojemności 2,5 l. W wersji wolnossącej silnik oferuje 125 kW (170 KM) przy 6000 obr./min i moment obrotowy 230 Nm przy 4400 obr./min. Turbodoładowana wersja tego samego silnika, która montowana będzie w kultowym Subaru Impreza WRX, produkuje moc 165 kW (224 KM) przy 5200 obr./min i moment obrotowy 306 Nm przy 2800 obr./min.
Karoseria nowego Subaru Impreza ma być lżejsza i sztywniejsza od poprzednika, w dodatku w kluczowych miejscach szkielet usztywniono przez dodanie stali o wysokiej trwałości. Silnik umieszczono jeszcze niżej niż dotychczas, uzyskując najniższy punkt ciężkości.
Większa karoseria oferuje przestronniejsze wnętrze, które w odróżnieniu od stylistyki nadwozia nie wywołuje tak gorących dyskusji. Największą nowością w wyposażeniu wnętrza jest nawigacja, którą zamontowano na konsoli centralne, wyposażona w złącze video jack i możliwość podłączenia odtwarzacza MP3.
Zasadniczą nowością są ramy drzwi, które mają zwiększyć sztywność nadwozia i zapewnić lepsze wyciszenie wnętrza.
W Subaru oczywiście nie zapomnieli o bezpieczeństwie podróżnych, tak więc w wyposażeniu standardowym znajdą się przednie i boczne poduszki powietrzne oraz kurtyny, system regulacji dynamiki jazdy VDC (Vehicle Dynamics Control) i ABS.
Na dokładniejsze dane musimy jeszcze zaczekać. Europejska specyfikacja Subaru Impreza najprawdopodobniej przedstawi się podczas jesiennych targów w Frankfurcie.