Seryjne Kizashi napędzane jest czterocylindrowym silnikiem 2,4 VVT o mocy 187 KM. Silnik ten pracuje także pod maską Grand Vitary, tyle tylko że tam jest nieco słabszy (168 KM). W planach jest także Kizashi z silnikiem V6 (w taki silnik wyposażone były dwa z trzech prototypów anonsujących seryjny model) oraz wersja hybrydowa. W Japonii Kizashi jest dostępny wyłącznie z bezstopniową skrzynią CVT oraz z napędem na przednie lub wszystkie koła.
Model, który widać na zdjęciu, też ma silnik 2,4 l, tyle tylko że nieco zmieniony. Osiąga on moc 500 KM i rozpędził Kizashi do prędkości 325,572 km/h. Nie przypominam sobie, by na świecie jeździło kiedyś szybsze i mocniejsze Suzuki. Fajnie, nie?