Niemieccy konstruktorzy stworzyli symulator, który w czasie rzeczywistym potrafi naśladować inne samochody. Jest to zapewne przedsmak rewolucji, jakie czekają nas w najbliższych latach w temacie motoryzacji. Do urzeczywistnienia planu naukowcy wykorzystali Audi A8, którego wyposażenie wzbogaciło się o hydrauliczne siłowniki, system aktywnego sterowania oraz inne, strzeżone tajemnicą technologie. Cały projekt został nazwany HORST (Handling Online Research and Simulation Tool).

Inżynier obsługujący auto przy pomocy laptopa jest w stanie zmienić ustawienia zawieszenia, układu kierowniczego, napędowego oraz hamulcowego. Wszystko dzięki temu, że jest to w pełni podatny na personalizację samochód. Według nieoficjalnych informacji koszt stworzenia takiego Audi wynosi przynajmniej10 razy więcej niż jego najbogatsza wersja.

Zagraniczni dziennikarze magazynu Auto Express mieli okazję przetestować na własnej skórze jak działał ten prototyp. Po zsynchronizowaniu ustawień imitujących Mercedesa Klasy E, samochód wchodząc w zakręty wyraźnie przechylał się z dostojnością jaka towarzyszy autom z gwiazdą na masce. Po jednym kliknięciu komputer przesłał nowe ustawienia, a na wyświetlaczu nawigacji pojawiło się zdjęcie Volkswagena Golfa GTI. Różnice można było odczuć już po paru sekundach jazdy. Układ kierowniczy bardzo bezpośrednio przekazywał intencje kierowcy na asfalt, a przechyły nadwozia podczas pokonywania zakrętów były minimalne.

Przy pomocy komputera podłączonego do jednostki centralnej inżynier był w stanie odtworzyć ustawienia wielu samochodów, które jeżdżą po naszej planecie. Urządzenie jest na razie w fazie początkowych testów. Dopiero za kilka miesięcy, kiedy będzie w wyższym stadium zaawansowania być może zostanie wdrożone w jakiś nowy projekt.