Dlaczego tam i jaka jest historia tego dziwnego pojazdu? Cofnijmy się o 50 lat. Właściciel auta o nazwie Talor(skrót od nazwiska jego twórcy i właściciela Tadeusza Lorentza) jako szef obwodu łowieckiego potrzebował auta do doglądania lasów i zwierzyny. "Pod koniec lat 40. nie miałem szans na kupnoauta, więc postanowiłem je sobie zrobić sam"- wyjaśnia genezę niezwykłego samochodu pan Lorentz. Wytłumaczenie proste, ale realizacja pomysłu zajęła kilka miesięcy. Jako baza posłużyło stare, przedwojenne czeskie Aero z dwucylindrowym silnikiem dwusuwowym. Karoseria zaś została wykonana ręcznie z... drewna."Najpierw narysowałem około 30 wersji projektu auta. Po wybraniu jednej z nich codziennie strugałem trzy listewki i to ręcznie, bo nie miałem wtedy jeszcze maszyn do obróbki drewna" - wspomina pan Lorentz.W ten sposób powstał niezwykły dwu-, a jak trzeba, to i trzyosobowy kabriolet z olbrzymią częścią bagażową służąca do przewozu trofeów myśliwskich. Pan Lorentz tylko w wielkie śnieżyce używał prowizorycznego dachu, bo zaburzał linię pojazdu."Według mnie auto musi przypominać łódź, by łatwo pokonywać opór powietrza. Auta, które teraz produkują, w ogóle mi się nie podobają" - mówi pan Tadeusz. Zgodnie z tą dewizą Talor ma z tyłu niby-płetwę, do której przyczepiony został reflektor typu "szperacz". Jednak największą sensację wzbudzało auto zimą, kiedy przytwierdzone do tylnych kół płozy pozwalały na jazdę w warunkach ekstremalnych. Jakiś czas temu Talor odmłodniał, właściciel zamontował w nim podzespoły Syreny Bosto. Auta nie ima się rdza, a zaimpregnowane drewno jest odporne na szkodniki.Z czasem auto stało się jedną z wieluhistorycznych pamiątek w kolekcji pana Tadeusza. Widywał je zapewne ks. Karol Wojtyła, który zanim został papieżem, bywał nierazu pana Lorentza, kolegi z młodych lat.
Talor - auto nie dla blacharza
Ten samochód trudno spotkać na drodze publicznej, bo choć ma wszystkie elementy, jakich wymaga kodeks drogowy, to nie jest zarejestrowany.Szanse zobaczenia pojazdu mieli do niedawna myśliwi z powiatu wadowickiego w województwie małopolskim.