Logo

To musiało się tak skończyć: Prius musi być... głośniejszy

Piotr Burchard
Piotr Burchard

Prius jest obecnie numerem 1 na rynku japońskim. Cieszące się olbrzymim zainteresowaniem auto, obok klasycznego napędu hybrydowego, ma też funkcję jazdy w czystym trybie elektrycznym. I tu zaczynają się schody: auto napędzane wyłącznie na prąd jest zbyt ciche dla przechodniów i zbyt często dochodzi do potrąceń pieszych (chodzi tu głównie o niewidomych).

Dlatego właśnie w Japonii nowa generacja auta będzie opcjonalnie wyposażana w urządzenie imitujące... dźwięk silnika, którego głównym zadaniem jest właśnie "odstraszanie" pieszych. Koszt? Ok. 12 tys. jenów (ok. 400 zł). Początkowo system będzie dostępny wyłącznie dla odbiorców japońskich, ale firma nie wyklucza wprowadzenia go na innych rynkach.

Ponieważ cały system opiera się na imitacji dźwięku przez elektronikę nie ma żadnych przeszkód, by Prius brzmiał np. jak amerykański krążownik szos z silnikiem V8 pod maską...

Autor Piotr Burchard
Piotr Burchard
Powiązane tematy: Sport i sportowcy
Przeczytaj skrót artykułu
Zapytaj Onet Czat z AI
Poznaj funkcje AI
AI assistant icon for Onet Chat

To jest materiał Premium

Dołącz do Premium i odblokuj wszystkie funkcje dla materiałów Premium:

czytaj słuchaj skracaj

Dołącz do premium
Skrót artykułu