Nad tanim samochodem Toyota pracuje już od dwóch lat. W chwili obecnej przebiegają testy prototypów, a do końca roku powinna zapaść ostateczna decyzja o przyszłości auta. Samochód miałby stanąć na dolnej granicy oferty firmy Toyota, a rynkami zbytu mają być takie kraje jak Brazylia, Chiny, Indie czy Rosja.

Watanabe uważa, że właśnie w tych krajach następuje decydująca faza walki konkurencyjnej pomiędzy koncernami samochodowymi. Do najważniejszych graczy należą General Motors i Volkswagen, ale niewykluczone, że ważną rolę odegra któryś z mniejszych koncernów. Toyota nie powinna zaprzepaścić takiej okazji, zarazem dobrze uświadamia sobie twarde reguły gry. Jeśli zdecyduje się na produkcję taniego auta, musi połączyć niską cenę i wysoką jakość, którą klienci oczekują od marki Toyota.

Wymienione kraje mają duży potencjał wzrostowy we zbycie samochodów osobowych. Dzięki zwiększającej się sprzedaży na tych rynkach średnia ilość samochodów na kraj powinna wzrosnąć z obecnych 900 mln do 1 mld w roku 2010.

Źródło: Die Welt