Policjanci z Gryfina zauważyli między Krajnikiem Górnym i Piaskiem pędzącego Opla Calibra.

Funkcjonariusze użyli radaru. Okazało się, że auto jechało z prędkością 117 km/godz. Na tym odcinku drogi jest ograniczenie do 40 km/godz.

Policjanci postanowili zatrzymać pojazd do kontroli. Kierowca zignorował znaki dawane mu przez mundurowych, gwałtownie przyspieszył i ruszył w kierunku miejscowości Piasek.

Funkcjonariusze natychmiast pojechali za nim. Podczas pościgu prędkość uciekającego samochodu dochodziła do 180 km/godz. W pewnym momencie kierujący Oplem na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze i uderzył w drzewo.

Policjanci od razu podjęli próbę reanimacji kierowcy opla oraz jednego pasażera. Powiadomiono też pogotowie ratunkowe. Niestety, obaj mężczyźni zmarli.

Na miejsce wezwano prokuratora, z którego udziałem przeprowadzono oględziny miejsca wypadku. Uszkodzony samochód został zabezpieczony i będzie teraz poddany szczegółowym badaniom.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że 29-letni kierowca opla nie posiadał uprawnień do kierowania samochodem. Zarówno kierowca jak i pasażer nie mieli zapiętych pasów bezpieczeństwa. Ponadto nie wyklucza się, że kierujący był pod wpływem alkoholu.

Wszystkie okoliczności zdarzenia wyjaśniają policjanci z komendy powiatowej w Gryfinie. Policjanci sprawdzają teraz, jakie były przyczyny ich ucieczki.

Źródło: KGP; fot.: KMP w Bielsku - Białej